bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Kokorycz pusta.
« »
Botanika « Archiwum « Archiwum 2008 « 1. PRZEDWIOŚNIE, ZARANIE WIOSNY - 2008 «

#14
od marca 2007

2008.03.15 17:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aneta (sanura)
Znalazłam 9.03 w lesie mieszanym, niedaleko pierwiosnki wyniosłej kokorycz pustą, dziś również, w innym, ulubionym miejscu, zatem?...to już wiosna.

kokorycz pusta
kokorycz 1
pierwiosnka wyniosła
pierwiosnka
kokorycz pusta, dziś
kokorycz 2
i

#2626
od stycznia 2007

2008.03.15 17:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Kwitnienie pierwiosnka? Pierwiośnie! Wczesna wiosna! Posługuję się informacjami zawartymi w dziale Atlasu roślin o fenologicznych porach roku http://www.atlas-roslin.pl/fenologia.htm

Ale jeszcze nie widziałam kwitnących kaczeńców, a one przynależą jeszcze do zarania wiosny - to co to mamy w takim razie? Pora mieszana - zaranie wiosny i pierwiośnie w jednym? ;) Taki fenologiczny mix???

Jutro jadę szukać kaczeńców! I kokoryczy pustej w takim "moim" Kokoryczowym Jarze

Aneto, dzięki za sygnał o kwitnieniu kokoryczy pustej!!!

#15
od marca 2007

2008.03.15 18:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aneta (sanura)
Myślę, że to początek wczesnej wiosny, choć uważam, że przedwiośnie, jeszcze z nami trochę pobędzie.
Chociaż pojawianie się roślin zależy nie tylko od pogody, ale od regionu, więc może gdzie niegdzie to już czas pierwiosnka?
i

#2636
od stycznia 2007

2008.03.16 18:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Kokoryczowy Jar (to moja prywatna nazwa dla uroczyska w jarze niedaleko wioski Kamionek niedaleko Zakrzewa) - a czemu "Kokoryczowy" ? Ano temu (fotka z dzisiaj):

kokorycz pusta

Kwitnie kokorycz pusta, choć to jeszcze nie jest pełnia kwitnienia, mam nadzieję, że ujrzę tam za tydzień lub dwa taki łan kokoryczy, jaki pamiętam sprzed kilku lat, gdy pierwszy raz "zabłądziłam" w to urocze miejsce!!! Było to wówczas Drugie Święto Wielkanocne i jar tonący w kokoryczy pojawił się nam, niczym prezent świąteczny!!! :-)))

Dodatkowy urok tego miejsca polegał na tym, że do jaru dojeżdżało się drogą brukowaną w "kocie łby"... Co zastałam dziś? Asfaltowa szosa, uwierzcie, miejsce już utraciło z 90 procent swojego romantyzmu :-(((
:-(
Asfaltowa szosa przykryła miejsce na przydrożu, gdzie w zeszłym roku fotografowałam fiołka Rivina (końcówka wątku), bele ściętych drzew leżą na miejscu, gdzie w zeszłym roku znalazłam chronionego barwinka pospolitego, chce się płakać...
:-(

Przepraszam za ten smutny i niemerytoryczny wtręt, by było bardziej merytorycznie mała powtórka, czemu kokorycz pusta jest na pewno kokoryczą pustą: całobrzegie podkwiatki wskazane mi rok temu w linkowanym belkę wyżej wątku:

ca³obrzegie podkwiatki

#573
od stycznia 2007

Basiu, gratuluję ujęć! Wielkie postępy w foceniu poczyniłaś, gratuluję i troszkę zazdroszczę. Masz dobrą głębię, jak Ty to robisz?
i

#2663
od stycznia 2007

2008.03.18 18:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Joasiu, bardzo dziękuję za tak pochlebną opinię :-)))
Wciąż się staram jak najwięcej skorzystać z porad na temat focenia, o jakie proszę i jakie otrzymuję, a czasem tak wiele zależy po prostu od dobrego światła :-)))
i

#257
od lutego 2007

Z automatyczną ostrością są zawsze problemy. Wszystko zależy od głębi ostrości która związana jest z ogniskową obiektywu jak i wartością przesłony. Przy dobrym oświetleniu oczywiście ustawiają się większe wartości przesłony a więc rośnie głębia ostrości. Fotografowanie z małej odległości wiąże sie z przesłanianiem oświetlenia przez fotografującego trzeba o tym pamiętać ustawiając się do tej czynności. Trzeba wybierać co lepsze. Pomocne będzie zbliżenie obiektywem. Warto poczytać podręczniki o fotografii. Raczej fotografować a nie focić. Automatyka idzie po linii programu. Programy nie zawsze są do końca dopracowane.
Wesołych Świąt
Krzysztof

(wypowiedź edytowana przez krzysztofek 19.marca.2008)

(wypowiedź edytowana przez krzysztofek 19.marca.2008)
i

#2678
od stycznia 2007

2008.03.21 05:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
To już wiem, Krzysztofie, czemu mi niekiedy zdjęcia "nie wychodzą", po prostu "focę" zamiast fotografować ;) ;) ;)

Każdą poradę odnośnie fotografowania zawsze będę chętnie przyjmować :)
Z tym, o czym piszesz, że np. przysłaniam sobie światło zbliżając się do obiektu - często się zetknęłam :-(
Gdy aparat wybiera niższe przesłony, staram się dobierać własne ustawienia z większą przesłoną.
Jednak ze względu na ilość czasu, jaką dysponuję, często jest to jakiś kompromis między zrobieniem zdjęcia jak najładniej, a szybciej.
Przy tym zaznaczam, że moje zdjęcia są wykonywane dla celów "dokumentalnych", większą uwagę zwracam na fotografowanie w celach "diagnostycznych", ukazania cech celem rozpoznania, niż stricte artystycznych - ten kierunek fotografowania pozostawiam tym, którzy TO potrafią ... :)

Życzę Wesołych Świąt
Basia
i

#258
od lutego 2007

Życie? Ono stale idzie do przodu. Nieśmiertelność? To tylko filozofia.

« » Botanika « Archiwum « Archiwum 2008 « 1. PRZEDWIOŚNIE, ZARANIE WIOSNY - 2008 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji