Jestem wciąż na obszarze Promenady a dokładniej tamtejszego boiska. Oto lipa - Tilia cordata.







Zerkam na boisko.





Idąc dalej wchodzę w grupę brzóz - Betula pendula. Jedno z drzew ma rozległą ranę na pniu.







Oto kolejne lipy - Tilia cordata.



Jest ważny dla historii tego miejsca pomnik. "Ocienia" go martwa wierzba - Salix ×sepulcralis.









Wychodzę na ulicę Promenada. Zerkam za siebie.



Odbijam na wschód. Wzdłuż terenu sportowego biegnie strumień.





Są topole - Populus ×canadensis.





W tej części parku są sadzawki. Oto pierwsza z nich.









Odbijam na północ.



Za robiniami - Robinia pseudoacacia płynie Czarna Przemsza.



Nad okolicą gromadzą się czarne chmury.





Jest wierzba - Salix alba.



Tutaj był obóz dwu totalitaryzmów. Oto sposób upamiętnienia miejsca zwanego Rosengarten.





Oto róże z bliska.







Oto pomnik z bliska i bardzo bliska.







Oto druga sadzawka. Ozdabia ją nawłoć - Solidago canadensis.



Są pałki - Typha latifolia i grzybienie - Nymphaea.









Są wierzbówki - Epilobium hirsutum.





Zerkam za siebie. Oto chmury nad tą okolicą.

Przechodzę pod Przewiązką. Wkraczam do miasta.



Zauważam szarłat - Amaranthus retroflexus.





Jest palusznik - Digitaria sanguinalis.



Jest sumak - Rhus typhina.



Jest żółtlica - Galinsoga ciliata.



Jest mniszek - Taraxacum sp. sp.



Jest psianka - Solanum nigrum z podgatunku schultesii.







Te schody prowadzą na teren kolejowy.



Oto dalszy odcinek ulicy Powstańców.



Mijam klon - Acer platanoides z mączniakiem - Sawadaea tulasnei.



Jest ligustr - Ligustrum vulgare.



Są robinie - Robinia pseudoacacia.



Przyspieszam.











Jest budynek teoretycznie używany a przy nim brzoza - Betula pendula oraz osika - Populus tremula.





I jeszcze chmury nad kapliczką Jarlików.