Czy da się coś powiedzieć o gatunku? Liście miał drobne, wąskie, niestety zdjęcie z ogólnym pokrojem jest bardzo poruszone.

helleborine...

Bardziej wygląda mi to na kruszczyka połabskiego (Epipactis albensis).

Nawiązując do połabskiego to ostatnio zastanawiałem się czy mam do czynienia właśnie z nim. Mój klucz pomija ten gatunek więc może ktoś pomoże....

Wysoce prawdopodobne, że to E. albensis. Poproszę o datę wykonania zdjęcia i w miarę możliwości o więcej fotek.

Kruszczyk połabski (Epipactis albensis), to bardzo rzadki storczyk w naszym kraju. Jako odrębny gatunek, został wyróżniony dopiero w latach 80-tych XX w. Jest blisko spokrewniony z Epipactis helleborine. Obawiam się, że to k. szerokolistny, u którego zmienność, w przypadku liści, jest duża: ilość 3 - 9 szt., długość 3 - 15 cm, szerokość o,5 - 5 cm, kształt od jajowatych do lancetowatych.

Ja bym nie był w stanie oznaczyć E. albensis z fotografii, myślę że to nie ma najmniejszej dozy prawdopodobieństwa... To drobny takson bliski E. helleborine, jak napisał Roman, i jego status taksonomiczny jest niepewny. Wygląda jak głodowa forma E. helleborine pokrojowo, ale to tylko ogólne wrażenie. Jest jeszcze co najmniej kilka takich drobnych taksonów wyróżnionych w ostatnich latach (głównie przez czeskich taksonomów).

I właśnie dlatego, że został wyodrębniony stosunkowo niedawno a inforacji nt. jego wyglądu i biologii w literaturze i w internecie jest stosunkowo niewiele, dane dot. jego występowania w kraju są bardzo skąpe. Na szczęście sytuacja się poprawia: na Zamojszczyźnie znalazłem już 2 stanowiska tego kruszczyka (potwierdzone na podstawie szczegółowego opisu rośliny, siedliska i fotografii przez dr L. Bernackiego)a w tym roku na forum przyroda także zamieszczono fotkę tej rośliny z rejonu Polski, w którym dotychczas nie był notowany. Okaz z fotografii Staszka K. to ewidentnie E. albensis, natomiast potrzebuję więcej fotografii od Szymona R. by potwierdzić moje przypuszczenia. Być może storczyk ten jest częstszy niż się wydaje.

Niestety więcej zdjęć nie mam, bo na początku myślałem że to kolejny helleborine. Dopiero później na zdjęciu kwiaty i szerokości liści podejrzanie mi wyglądały.
Znalazłem go nad Notecią(środek sierpnia), natomiast albensis z tego co czytałem to raczej południe kraju. Spróbuje się tam jeszcze wybrać i dokładniej zdokumentować to co jeszcze zostało.....o ile coś zostało

zgodnie z poprzednią zapowiedzią.
1.


2.


3.


4. To już inny osobnik znaleziony w pobliżu, poza drobniejszym owocostanem właściwie się nie różnił


Siedlisko to grąd środkowoeuropejski, wszystkie rosły na wilgotnym gliniastym podłożu przy strumyku. Ja bym jednek obstawiał że to po prostu helleborine var. lub ssp.

(wypowiedź edytowana przez borsuk 27.września.2008)