O ile była rozłogowa (a na taką mi wygląda na zdjęciu) i miała 3 znamiona oraz owłosione pęcherzyki (nie widzę tego na zdjęciu), to najprawdopodobniej turzyca nitkowata Carex lasiocarpa Ehrh.
Jeśli była kępkowa i nieowłosione pęcherzyki to mogłaby być turzyca łuszczkowata Carex lepidocarpa Tausch.
Skłaniałbym się jednak bardziej ku pierwszej możliwości, zdecydowana większość oznaczanych przeze mnie turzyc z torfowisk przejściowych o takim pokroju i wyglądzie kwiatostanów okazywała się być turzycą nitkowatą, ewentualnie mieszańcem o przewadze jej cech.

Zdjęcia, które zamieściłem nie są dobrej jakości za co przepraszam.
Jest to turzyca kępkowa (czego nie widać na zdjęciu), o nieowłosionych pęcherzykach. Na liczbę znamion nie zwróciłem uwagi, a szkoda. Przed chwilą otrzymałem maila od botanika, do którego również wysłałem te zdjęcia.
Napisałem, że może to być C. lepidocarpa i w grę wchodzi jeszcze C.flava.
Cóż będę musiał poczekać do przyszłegoi roku aby rozwiać te wątpliwości.
Dziękuje serdecznie za pomoc.

Jeśli można coś zasugerować, do oznaczania turzyc warto spisać zawsze kilka ważnych cech: siedlisko, rodzaj wzrostu - kępkowa (ew. kepkowa z rozłogami)/rozłogowa, wysokość, szerokość blaszek liściowych i stopień ich szorstkości z wierzchu i na brzegach, zabarwienie i stopień poszarpania dolnych pochew liściowych (mogą być włókniste, siatkowate, błyszczące, matowe), stopień owłosienia blaszek i pochew, wygląd kwiatostanów (w tym długość najniższej podsadki i ilość kłosów, zarówno żeńskich, jak i męskich, jeśli są obupłciowe, to ile i gdzie), wygląd pęcherzyków (zabarwienie, owłosienie, długość dzióbka).

Dziękuję za cenne wskazówki, wszystko skrzętnie zanotowałem i wykorzystam na pewno w przyszłym sezonie.
Na tym torfowisku wystepuje również C. serotina z nią też się męczyłem. Dziś byłem w miejscu gdzie również wystepuje ta turzyca (C. serotina) razem z sitem drobnym i jaskrem płomiennikiem ale jest znacznie mniejsza gdyż wystepuje na piaszczystm podłożu.

Jeżeli chodzi o C. lepidocarpa to wyczytałem w przewodniku Rutkowskiego, że występuje na torfowiskach nawapiennych - czy na innych też może występować?

W warunkach polskich występuje głównie na nawapiennych torfowiskach i niezakwaszonych mokrych łąkach, zresztą podobnie można w takich miejscach spotkać i turzycę żółtą Carex flava L.
Turzycę łuszczkowatą można odróżnić od turzycy żółtej po:
- węższych liściach (do 2mm)
- łodydze o tępych krawędziach
- pęcherzyku o dł. zwykle +/- 4 mm, zwężonym nagle w dzióbek dł. 2 mm (uwaga na Carex oederi Retz. - bardzo podobna, pęcherzyki 2-3 mm dł., zwężone w dzióbek dł. 1 mm, też ma tępokrawędzistą łodygę i wąskie liście, ale kłosy są drobne)
- kłosach bardziej oddalonych od siebie, niż u C. flava (np. tak, jak na zdjęciu), przeważnie najniższy jest w połowie łodygi.
Problematyczny może być mieszaniec obu gatunków, wtedy warto obejrzeć dokładnie pęcherzyki.

Cenne uwagi - wszystkie zanotowałem.

Zrobiłem zdjęcia pęcherzyków z tych wysuszonych okazów. Zdjecia roślin bardziej przypominały mi C.lepidocarpa natomiast pęcherzyki C.flava ale nie mam doświadczenia w oznaczaniu turzyc. Zerknij Sebastianie na te fotki.

Może się mylę,ale te wszystkie z wygiętym dzióbkiem(patrząc z boku) wyglądają na C.lepidocarpa,inne pewnie położone (patrząc od góry).

Ale też z moich rysunków ;zakończenie dzióbka u C.lepidocarpa -ostry,u C.flava-b.krótko rozdzielony

Może jeszce ktoś pomoże. ja znalazłem w necie takie zdjęcia:

http://seeds.eldoc.ub.rug.nl/root/Cyperaceae/Carex/lepidocarpa/
http://seeds.eldoc.ub.rug.nl/root/Cyperaceae/Carex/flava/
http://plants.usda.gov/java/largeImage?imageID=cafl4_002_avp.tif

Na tych fotkach pęcherzyki wyglądają inaczej niż na moich rysunkach
http://www2.uni-jena.de/biologie/spezbot/Bestimmungshilfen/Carex/Carex.htm
Trzeba beleczką zjechaś do połowy ,to będą nazwy łac.Klikając na achsenabgew.Seite,achsenzugew.Seite,Seitenansicht można oglądać pęcherzyki z różnej perspektywy

Mnie to też wygląda na C. lepidocarpa w granicach zmienności - pęcherzyki nie są stopniowo zwężone w dzióbek, jak to powinno być u C. flava. Tu są wyraźnie nagle ściągnięte. Poza tym kwiatostan zupełnie nie jak u typowej turzycy żółtej - mocno oddalone kłosy żeńskie, co jest cechą turzycy łuszczkowatej.
Pozostaje Ci, Piotrze, zmierzyć dokładnie linijką długość pęcherzyka, powinna zawrzeć się w granicach 3,5-5 mm.

Przy okazji, nietrudno chyba na tym przykładzie zrozumieć dawnych systematyków, którzy turzycę łuszczkowatą klasyfikowali jako podgatunek turzycy żółtej ;)

Dzięki Jarku. Wcześniej szukałem takiej strony gdzie będą zdjęcia pęcherzyków.
Patrzę na Twoje zdjęcia i w mikroskop i chyba bym raczej postawił na C. lepidocapra. Najgorsze jest to, że na tym torfowisku rośnie tylko jedna kępa tej turzycy i nie wiem czy ją znajdę w pszyszłym roku.
Jeszcze raz zadam to pytanie czy C. lepidocapra rośnie tylko na torfowiskach węglanowych czy na innych również?

Carex lepidocarpa rośnie nie tylko na torfowiskach węglanowych, chociaż ma tam swoje optimum ekologiczne.
Uogólniając, może rosnąć na eutroficznych torfowiskach niskich i młakach torfiasto-mineralnych oraz mokrych łąkach, na podłożu o odczynie zasadowym (a więc właśnie tam, gdzie jest stale wysoka zawartość węglanu wapnia), obojętnym, ale też wyjątkowo również i w miejscach o podłożu słabo zakwaszonym powierzchniowo; jej siedlisko jest zawsze obficie nawadniane przez ruchliwe wody wysiękowe.
Podobne miejsca preferuje jednak także Carex flava i o tym należy pamiętać.

(wypowiedź edytowana przez sebastian_nowakowski 19.października.2008)

Jarku i Sebastianie,
dziękuję bardzo za wszystkie informacje i pomoc jaką mi okazaliście.
Pozdrawiam
Piotr

Długość pęcherzyków zawiera się w przedziale 3-4 mm. Najniższy żeński kwiatostan w około 1/5 długości łodygi.