Znalezione w lesie w głębokim cieniu nad strumieniem. Liście są niemal identyczne jak wawrzynek wilczełyko, jednak łodyga nie jest zdrewniała. Roślina nie posiadała ani kwiatów, ani owoców. Czy to jest młody wawrzynek, czy coś innego?

być może Euphorbia lub Mercurialis

W takim stanie to może być równie dobrze młody wawrzynek wilczełyko, co któryś z wilczomleczy. Liście przemawiają jednak bardziej za wawrzynkiem.

To nie jest Mercurialis - nie ma piłkowanych brzegów liści, ani charakterystycznego unerwienia.

Należy przede wszystkim rozważyć Euphorbia amygdaloides. Możliwa jest także Ruphorbia dulcis. Łodyga jest wyraźnie nie zdrewniała, a liście sprawiają wrażenie ząbkowanych dlatego Daphne jest wykluczone.