bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009.08.20 Wyprawa na Rosową Górę
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#2238
od września 2006

2009.08.20 Wyprawa na Rosową Górę #1

2009.09.10 08:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W przedostatni wakacyjny czwartek ruszyliśmy w gronie kilku osób na położoną w Balinie Rosową Górę. Tam znajduje się słynne stanowisko dziewięćsiłu bezłodygowego w odmianie łodygowej. Oto mapa firmy Compass pokazująca trasę naszej wycieczki. Kolorem niebieskim zostało oznakowane dojście do celu, kolorem jasnofioletowym spacer po Rosowej Górze, która na większości map figuruje jako Lasek Warpie. Kolorem ciemnofioletowym jedna z możliwości powrotu do Chrzanowa.



Na początek krótki postój nad tak zwaną autostradą A4. Tutaj spoglądamy w kierunku na Kraków a linia drogi celuje w zalesione wzgórze kryjące Zespół Pałacowo-Parkowy w Młoszowej.



Pola w rejonie węzła balińskiego, bo tak nazywa się to miejsce opanowały nawłocie. Dominuje nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.



Z tej okolicy dobrze widać Luszowice oraz część Trzebini z kopalnią Trzebionka. Od 30 czerwca zakład został postawiony w stan likwidacji.





Po pewnym czasie dotarliśmy do ogrodu działkowego. Tu miał miejsce krótki popas. Na prośbę właścicielki, uczestniczki naszej wyprawy pomogliśmy zagospodarować jej nadmiar plonów malin poprzez bezpośrednią konsumpcję. Przy okazji obejrzeliśmy włośnicę ber - Setaria italica.







Rośnie tutaj także przegorzan - Echinops, ale wolałem się nie wypowiadać co do jego przynależności gatunkowej.



A oto szyb Aleksander kopalni Trzebionka. Ten obiekt zostanie wkrótce wyburzony i zasypany.



Na razie w jego otoczeniu rosną jawory - Acer pseudoplatanus. Całkiem zdrowe. Ani jednej plamki Rhytisma acerinum, co jest wielce zastanawiające.





Tędy awaryjnie można się było z szybu wydostać na powierzchnię.



Nieco dalej na poboczu autostrady napotkaliśmy łan mydlnicy lekarskiej - Saponaria officinalis porażonej przez głownię Ustilago violacea.





A oto cel naszej wyprawy, Lasek Warpie na szczycie Rosowej Góry.



Po drodze jeszcze jeden rzut oka na nawłociowe pole



A teraz kolejny rzut oka na Chrzanów. Na pierwszy planie mamy nawłoć pospolita - Solidago virga-aurea, krajowca. Wbrew oficjalnej nazwie nie jest ona pospolita.



Ale zapowiedzią, że flora nie będzie taka sobie trywialna były pierwsze kępki kruszczyków - Epipactis, także zdobiących pobocze tej prawie autostrady.



Zaraz potem weszliśmy do lasu, ale o tym co tam oglądaliśmy będzie w następnym odcinku.

#173
od lipca 2009

2009.08.20 Wyprawa na Rosową Górę #2

2009.09.10 11:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Magda Galus (magga)
W takim razie cierpliwie czekam na kolejny odcinek :)
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji