bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009.08.22 Drugi raz w Kalwarii Zebrzydowskiej - 2
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#2283
od września 2006

2009.08.22 Drugi raz w Kalwarii Zebrzydowskiej - 2 #1

2009.09.15 22:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
A oto dalszy ciąg opisu wycieczki stokami wzgórza w Kalwarii Zebrzydowskiej. Teraz wędrujemy od rejonu kaplicy Grobu Pana Jezusa do miejsca po zbójnickim zameczku. Na początki naszą uwagę przykuł buk - Fagus sylvatica, który szeroko rozłożył swoje korzenie na pokładach piaskowców.



Teraz w drzewostanie oprócz buków pojawia się jodła - Abies alba. Nie brak tutaj również jodłowej latorośli.



Są również jawory - Acer pseudoplatanus, a na ich liściach plamy Rhytisma acerinum. To poniekąd wskaźnik czystego powietrza.



Jest i czartawa pospolita - Circaea lutetiana opanowana przez mączniaka - Erysiphe circaeae





W zielonym gąszczu przycupnęła czubajka kania - Macrolepiota procera.



Na ścieżce spotkaliśmy gąsienicę zmrocznika gładysza. Bardzo zgrabnie udawała małego węża.



Większe połacie runa porasta w tej okolicy niecierpek pospolity - Impatiens noli-tangere. Tutaj poraża go grzyb Sphaerotheca balsaminae.







Lipa szerokolistna - Tilia platyphyllos posłużyła do umocowania kapliczki XII stacji Drogi Krzyżowej. Do wielu drzew w naszym kraju przybija się kapliczki w różnych intencjach i dlatego nie uważam tego postępku za formę barbarzyństwa. Ewentualnie potępiamy wszystkich albo nikogo, po przecież oprócz kapliczek w ten sam sposób mocujemy między innymi budki lęgowe.





A teraz kolejna sesja zdjęciowa z jeżyną. Ten sam gatunek jak sądzę wymieniałem z Bugaja. Jego liście co pewien czas pojawiały się w charakterze domieszki przy innych zdjęciach.







Przy szlaku znajduje się niewielka polana. Na niej królował dziki bez czarny - Sambucus nigra



Ciekawostką było zbiorowisko roślinności nitrofilnej i bagiennej. Wśród nich największym zaskoczeniem była obecność nawłoci późnej - Solidago gigantea. W każdym bądź razie łodygi okazów były całkowicie łyse.



Wilgociolubnym gatunkiem obcego pochodzenia był uczep amerykański - Bidens frondosa.



Opowieść o tym ciekawym zbiorowisku na grani wzgórza kończę wizerunkiem karbieńca pospolitego - Lycopus europaeus





Powstanie takiego zbiorowiska na szczycie grani można wytłumaczyć istnieniem kieszeni wodnych powstałych ze zwietrzeliny ilastej uwięzionej pomiędzy dwoma ławicami piaskowca.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji