bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009.10.03 Moje Rydułtowy 1
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#2563
od września 2006

2009.10.03 Moje Rydułtowy 1 #1

2009.10.30 23:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tego dnia odwiedziłem moje strony rodzinne. Może będzie to trochę skomplikowane. Otóż urodziłem się w Pszowie, mieszkałem w Krzyżkowicach, ale pewnego dnia obudziłem się w Rydułtowach. Oczywiście mój dom rodzinny wciąż stoi przy 13km drogi Rybnik - Racibórz.
Na początek trochę uwag natury ogólnej. Otóż z internetowej strony miejskiej można się dowiedzieć, że miasto leży, tu cytuję - Miasto Rydułtowy wchodzące w skład powiatu wodzisławskiego, stanowiące część województwa śląskiego, leży w południowo-zachodniej części Wyżyny Śląskiej, na Płaskowyżu Rybnickim, w Kotlinie Oświęcimsko-Raciborskiej. Tę samą wiadomość powiela potem Wikipedia. Ciekawe jak można jednocześnie leżeć na wyżynie oraz w kotlinie.
A po tym, jak dowaliłem twórcom Trójkąta Trzech Cesarzy muszę niestety przyłożyć i mojemu byłemu miastu. Kiedy pobierałem nauki zawsze powiadano nam, że szeroko pojęta ziemia rybnicka, zwana Płaskowyżem Rybnickim jest częścią Kotliny Raciborsko-Oświęcimskiej. Ponieważ w tej konstrukcji najwyższe wzniesienie znajduje się pośrodku, była to najdziwniejsza w polskich kotlin. W końcu Jerzy Kondracki, a po nim inni geomorfolodzy, włączyli Płaskowyż Rybnicki do Wyżyny Śląskiej, ale ta nieszczęsna kotlina wciąż pokutuje. Ja już z tego wyrosłem.
Teraz to by było na tyle. Proponuję na chwilę zajrzeć w dwa miejsca. Na początek będzie okolica kościoła, potem Osiedle Karola.



Oto spojrzenie na kościół zza fontanny na rynku.



Przyjrzyjmy się jego otoczeniu. Patronem parafii jest św. Jerzy.







Najważniejszym zabytkiem w tej okolicy jest jedyny w Polsce podwójny krzyż pokutny. Okoliczności jego powstania nikną w pomroce dziejów. Na pewno wykonano go przed 1628 rokiem.



Jest on wykonany z miejscowego piaskowca karbońskiego warstw porębskich.





Stanowi on podłoże na porostów.



Ten sam materiał posłużył do budowy ogrodzenia starego cmentarza oraz kilku rzeźb.







Oczywiście, będąc w tej okolicy nie mogłem powstrzymać się przed grzybobraniem. Oto kilka ciekawostek. Na początek Phyllactinia fraxini na jesionie oczywiście.



Ciekawym przypadkiem jest ta nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis porażona przez mączniaka Erysiphe cichoracearum, którego to z kolei poraża nadpasożyt Ampelomyces quisqualis.



A pod nowym murkiem przycupnął starzec Senecio vulgaris porażony przez mączniaka Erysiphe fischeri.



A teraz druga część wątku. Zanim obejrzymy osiedle proponuję zielony przerywnik pod postacią grabu Carpinus betulus.





Za drzewami znajduje się moim zdaniem koszmarny blok, ale w jego podmurówce ujawnia się ten sam piaskowiec karboński, z którego wykonano krzyż.





Stanowi on ciekawy kontrast z pobliskim Osiedlem Karola. O ile pomnę ów blok też był ceglanym familokiem.



A przed familokiem przerobionym na blok rośnie na pewno ponad stuletni dąb szypułkowy - Quercus robur.







Oczywiście i tutaj nie powstrzymałem się, przed zebraniem paru grzybów, pasożytniczych oczywiście. Oto Erysiphe trifolii na Trifolium pratense. Jakoś nie mogę przekonać się do nowej nazwy Microsphaera trifolii.



Drugim grzybkiem był Erysiphe asperifoliorum na Symphytum officinale, czyli mączniak na żywokoście lekarskim.



W jednym z ogródków moją uwagę przykuła grusza domowa.





A na zakończenie proponuję przypadek ocalałego przed kosiarką ostrożnia warzywnego - Cirsium oleraceum.



Jako chwast na skwerku przed miejscowym marketem pojawił się szczawik żółty - Oxalis stricta.



A z roślin ozdobnych proponuję obejrzeć lawendę oraz perukowca podolskiego.



Ciąg dalszy oczywiście nastąpi.
i

#125
od czerwca 2009

2009.10.03 Moje Rydułtowy 1 #2

2010.03.07 11:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin & Sylvia (dv6000)
Grzegorz ja obecnie mieszkam w Krzyżkowicach od urodzenia, w Rydułtowach czasem mieszkam bo moja narzeczona tam mieszka, w sumie to mieszkała bo mieszkamy teraz razem w Krzyżkowicach.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji