bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009.09.19 Wyprawa do Libiąża
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#2664
od września 2006

2009.09.19 Wyprawa do Libiąża #1

2009.11.16 18:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
To była trzecia sobota września. Zgodnie z regułą zebraliśmy się w Chrzanowie przy ulicy Mickiewicza 13, czyli w Muzeum i po głębokim zastanowieniu, zamiast do Trójkąta Trzech Cesarzy udaliśmy się do Libiąża. Bo takie już mamy zasady - wycieczka niespodzianka. Oto trasa przemarszu.



Fotoreportaż został podzielony na cztery części. Kolorem fioletowawym oznaczony został cmentarz w Libiążu. W każdej miejscowości, gdzie bywamy zwiedzamy cmentarze, a szczególnie ich najstarsze części. Miejsce to charakteryzuję swoistą hierarchią wartości.
Po pierwsze jest to Muzeum Geologiczne pod otwartym niebem.
Po drugie to Salon Sztuki Sepulkralnej.
Po trzecie Ogród Botaniczny.
Po czwarte Nekropolia.
W pierwszym wypadku sprawdzamy jakie rodzaje skał zostały wykorzystane do wykonania nagrobków. W drugim wypadku oglądamy co kamieniarz zrobił, aby było na czym oko zawiesić. W trzecim przypadku, który interesuje uczestników tego forum oglądamy co posadzono abyśmy nie błąkali się po kamiennej pustyni. W czwartym zastanawiamy się dla kogo to wszystko i czy aby na pewno dla zmarłych.
W Libiążu jednym ze świadków powojennej tragedii jest ta mogiła. Tych trzech młodych ludzi zginęło od samochodu pułapki 7 lutego 1945 roku. A nagrobek wykonano z miejscowego dolomitu.



Kolejna powojenna tragedia. 7.09.1946 roku został zamordowany przez nieznanych sprawców w związku z utrwalaniem władzy ludowej ten charyzmatyczny kapłan.



W bujnej zieleni skrywają się także arcydzieła miejscowego hutnictwa.



A oto zderzenie tradycji, czyli nagrobka dolomitowego ze współczesnymi wyrobami, które wytyczają nowe standardy w sztuce sepulkralnej - estetyka blatu laminowanego.



A oto nagrobek kolejnego kapłana, budowniczego kościoła p.w. Przemienienia Pańskiego.





A teraz coś z trzeciego stopnia hierarchii wartości. Oto okazały jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Duże drzewa na cmentarzach rażą co poniektórych urzędników, administratorów, szczególnie, gdy swoją aktywnością niszczą nagrobki. Z drugiej strony trzeba zauważyć, że spora część ich materii powstała z pierwiastków budujących ciała zmarłych. W tym jesionie ciekawostką jest ta oto tabliczka informacyjna.





Na pniu innego pojawiła się ruda zielenica z rodzaju Trentepohlia.



A oto okazały żywotnik zachodni - Thuja occidentalis.



A oto mogiła opanowana przez rdestowca japońskiego - Reynoutria japonica.



Okazałych jesionów jest tutaj więcej. To bardzo dobre cmentarne drzewo. Nie darmo na trumnę mówi się jesionka.



Jest też modrzew europejski - Larix decidua z charakterystycznie przekrzywionym czubkiem.



Przy jednej z głównych alejek obsadzonych żywotnikiem zachodnim - Thuja occidentalis znajduje się stary jałowiec - Juniperus.



Tutaj widać rozprzestrzenianie się jesionów.



A oto kolejne dwa wyroby z miejscowego dolomitu.



Innym ciekawym gatunkiem drzewa jest tutaj wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.







Cmentarz to nie tylko nekropolia, chociaż na pierwszy rzut oka sprawia takie wrażenie.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji