bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009.11.21 Była sobie Krupka
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#2765
od września 2006

2009.11.21 Była sobie Krupka #1

2009.12.11 19:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Krupka to nazwa, która pojawia się na mapach Jaworzna nieco na wschód od Ciężkowic. Zwyczajowo zaznacza się tam jeszcze kilka domów. Podobno prowadząca do tego miejsca polna, miejscami trudna do wypatrzenia polna droga nosi nazwę Krupniczej. Osada była zamieszkała jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku, czyli dopóty, dopóki żyli ostatni mieszkańcy. Na mapie firmy Compass ta okolica została zaznaczona przeze mnie bordową kreską.



Gdybyśmy umieścili tutaj tabliczkę informacyjną musielibyśmy napisać - Krupka 315m n.p.m. 0 mieszkańców. W penetrowaniu opuszczonych osad jest pewien smutek. Z drugiej strony to wdzięczne obiekty badań przyrodniczych. Tutaj na dzień dobry opodal pierwszych ruin trafiła nam się taka ciekawa brzoza - Betula pendula. Początkowo płożyła się po ziemi by potem wysoko strzelić do góry. Być może miała trudne dzieciństwo i pierwszy etap życia spędziła pod nieistniejącym dziś ogrodzeniem.







W obrębie tych ruin była kiedyś studnia. Dziś pozostała tylko cembrowina.



Takie zarośla otaczają pierwszy z byłych domów.



Dom był wzniesiony z tak zwanego hasiobetonu.





A tak wyglądała tego dnia ulica Krupnicza. Niestety słońce świeciło niemalże prosto w obiektyw.



Po prawej stronie tej drogi była ta ciekawie ogłowiona olsza czarna - Alnus glutinosa.



A oto drugi byłych domów.



Wzniesiono go z łamanego dolomitu.





Obok trzeciego domu znajdowała się podmurówka zabudowania gospodarczego.



Same ruiny wyglądały dość trwale. To zrozumiałe skoro ten budynek był zamieszkały najdłużej.



Obok domu rośnie kolejny okazały dąb - Quercus robur, potencjalny pomnik przyrody.





W obejściu znajdowała się studnia. Oto jej cembrowina.







Oto zarośla które od strony studni zasłaniają ruiny domu





Przy bliższym poznaniu okazało się, że był on wzniesiony z bardzo ciekawego materiału. Wstępnie określiliśmy go jako skałę pizolitową.





Na tym na razie poprzestaliśmy. Oto zbliżenie jej najbardziej intrygujących składników. Pizolity to inaczej perły jaskiniowe.





W tej okolicy występuje dolomit diploporowy oraz dolomity kruszconośne. W starszym trzeciorzędzie miały tutaj miejsce intensywne zjawiska krasowe zaś w miocenie przez parę milionów lat było tutaj morze. Dlatego aby rozstrzygnąć z czym tak naprawdę mieliśmy do czynienia postanowiliśmy wybrać się tutaj jeszcze raz. Jakoś tak nie wpadłem na pomysł by od razu pozyskać jakąś próbkę do badań.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji