bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009-10-28 Chrzanów, między Fabryczną a Borowcową
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#3090
od września 2006

2009-10-28 Chrzanów, między Fabryczną a Borowcową #1

2010.03.01 23:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Jako kustosz prowadzę często lekcje muzealne w terenie. Tego dnia zostałem zamówiony przez szkołę podstawową nr 5 w Chrzanowie w celu przeprowadzenia lekcji o drzewach. Zanim jednak przystąpiłem do wypełniania obowiązków z przyjemnością spenetrowałem kilka chaszczy po drodze. Pierwsze z nich znajdują się pomiędzy ulicami Borowcową a Fabryczną. Ulica Fabryczna prowadzi do Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce, czyli Fabloku. Tym razem będzie sporo grzybów. Na początek fragment planu Chrzanowa z mapy firmy Compass.



Wędrowałem wzdłuż linii oznaczonej kolorem jasnoniebieskim, ale zdjęcia zrobiłem w obrębie ciemniejszej plamy. Po przekroczeniu linii kolejowej na początek ukazuje się nam cmentarz żydowski. Tego dnia ze zdumieniem stwierdziłem, że znajdujące się przed nim skrzyżowanie z rondkiem zostało wyremontowane.





Przyległy do ulicy Fabrycznej nasyp linii kolejowej porastają chaszcze w których dominuje morwa biała - Morus alba. Nie brak tam i innych drzew, w tym klonu zwyczajnego - Acer platanoides. Ten teren jest jedną z moich powierzchni badawczych.





A oto interesujący nas skwer. Wraz z przyległą zabudową aż po wyrobisko kamieniołomu to kolejna w tej okolicy moja powierzchnia badawcza. Tego dnia grzybów tutaj nie zbierałem.



Teren jest zadbany, ale martwego drewna ci tutaj dostatek.



Oto prawie martwy klon jesionolistny - Acer negundo.





Jego pień jest omszały. Ten mech to prawdopodobnie Brachythecium rutabulum.



Zadomowiła się tutaj również gwiazdnica pospolita - Stellaria media.



A oto pierwsze grzyby - grzybówka i coś.



Coś po bliższym poznaniu okazuje się być szaroporką podpalaną - Bjerkandera adusta



Grzybówka to drobiazg o szarym kapeluszu. Prawdopodobnie coś rzadkiego i dlatego w tym roku muszę ją zdecydowanie upolować.



A oto kolejny obumierający klon jesionolistny - Acer negundo.



U podstawy korony dumnie rozwijała się jaskrawa Flammulina velutipes.







U podstawy pnia znajdowała się kępka kolejnych grzybów. Jestem przekonany, że to też Flammulina velutipes, ale skoro jest nieco bledsza o tej z korony pozostawiam sobie pewien margines sceptycyzmu.



Na tym drzewie wśród mchów był również taki drobiazg. Myślę, że to też Mycena, ale inna od tej z pierwszego prawie umarlaka.









Tuż przed zabudową ulicy Fabrycznej stała sobie obumierająca jarzębina - Sorbus aucuparia, a na niej sprawca w toku działania - ziarnoskórnik purpurowy - Chondrostereum purpureum.



Przyjrzyjmy mu się z bliska.







Zapewne koniecznym będzie wkrótce zebranie większej ilości owocników tego grzyba i poszukanie jego pasożytów.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji