bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2010-03-25 Od ponoru do Balina
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «

#3146
od września 2006

2010-03-25 Od ponoru do Balina #1

2010.03.27 20:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Czas na opisanie drugiego etapu rzeczonej lekcji. Powodem, dla którego poprowadziłem tutaj dzieci była sytuacja opisana w tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/324589.html To co zastaliśmy po sześciu dniach, nawet mnie kompletnie zaskoczyło. Spójrzmy tedy na mapę. Teraz będziemy wędrować zielonym szlakiem zaznaczonym na mapie firmy Compass.



Las niczym specjalnie nie różnił się od tego co widzieliśmy dotychczas.



System ponorów mijaliśmy po drodze, ale na początek podeszliśmy do końca. Tu oczywiście znajduje się wysypisko śmieci.



Sześć dni temu woda dopływała tutaj szeroką strugą. Teraz ślad strumienia znaczył biały piasek na dnie.



Rzeka przestała tutaj dopływać. Ponieważ do tej pory szliśmy dobrymi drogami teraz postanowiłem zaproponować dzieciom przedzieranie się przez chaszcze, aby mogły z bliska zobaczyć świeży ślad po rzece. Tuż przed zakrętem na dnie koryta woda stagnowała w nielicznych kałużach.





Już w odległości około 30m od końca woda zdecydowanie znikła. Na dnie koryta znajdował się malowniczo ułożony piasek.





Czasami rdzawe tony ubarwiały jaskrawe śmieci.





Teraz mijamy szeroki odcinek koryta rzeki.





Tam, gdzie było dużo piasku ślady fal, czyli ripplemarki były bardzo malownicze.



I tak powoli dotarliśmy do pierwszego systemu dziur. Tak to wyglądało tego dnia.



Tam gdzie na zdjęciu po lewej stronie leży czarny worek woda płynęła jeszcze sześć dni temu. Zejdźmy niżej. Teraz Łużnik zakręca na dnie dziury i wsiąka po prawej stronie, a wtedy stalibyśmy już w wodzie.



Tak z bardzo bliska wygląda punkt kończący rzekę.



Powyżej znajduje się kolejna niewielka dziurka. Tutaj rzeka szeroko się rozlewa i częściowo wsiąka. Uwaga, niebieski śmieć oznacza początek kaskady, którą rzeka opuszcza pierwszą z dziur.



A w przesmyku miedzy dziurami śmieci po prostu osiadły.



Pierwsza z dziur, tak jak to było widać poprzednio też pełni rolę kosza na śmieci. Spadek lustra wody ujawnił brutalną prawdę.





Pomiędzy śmieciami widać, że główne koryto Łużnika znajduje się z boku. Lustro kałuży znajduje się nieco poniżej cieku.



Tak wygląda to na zbliżeniu. Dwa strumyki płyną na lewo.



Po opuszczeniu tego miejsca, opuszczając widoczna na mapie pętelkę poszliśmy od wiadukt. Tutaj na kamieniach wyrasta wątrobowiec - Conocephalum conicum.



Kamienie powyżej, dolomit diploporowy porasta ruda zielenica - Trentepohlia piceana.



A Łużnik szeroko się tutaj rozlewa.



W dolinie wody jest naprawdę dużo.





Tutaj tę sytuację ogląda moje dziecko.



Bliżej prawego brzegu doliny takie rozlewiska pojawiały się często.



Na tym odcinku rzeka najdziksze wyczynia swawole. Oto jedno z zakoli.



Drugie zakole było szersze.



Jak widać koryt jest tutaj kilka. To się nazywa roztoką.





Kiedy opuściliśmy zalesiony odcinek rzeki dotarliśmy do brodu. Dalej w kierunku źródeł rzeka jest już wpuszczona w kanał. Na lewym brzegu znajdował się jeden z ostatnich płatów śniegu.



Aby przeprawić się na drugi brzeg musieliśmy dojść do mostu. Następnie trochę cofnęliśmy się, tak aby móc pójść bliżej zrekultywowanych wysypisk śmieci.



Tak zza lasu wygląda szczyt wzgórza za którym skrywa się Okradziejówka.



Na szczycie w niewielkim łomiku znaleźliśmy kolejne, kameralne wysypisko śmieci.



Zrekultywowane wysypiska pokazywałem w innych wątkach, kiedy wędrowałem po tej okolicy. Ostatnim zdjęciem, które wykonałem podczas tej wycieczki była próba pokazania stada saren tuz przed zabudowaniami Balina po przejściu przez szczyt Pańskiej Góry. Jak na maksymalny zoom i spojrzenie prawie pod światło wyszło nieźle.



W sumie było tam osiem saren.

#4
od lutego 2010

2010-03-25 Od ponoru do Balina #2

2010.03.31 11:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartuś Dęsoł (bartuś_dęsoł)
Piękną masz córkę.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji