Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2010-05-20 Chrzanów, Stara Woda w Źrebcach
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «

#3330
od września 2006

2010.05.23 22:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Rzeka Stara Woda to bardzo dziwny ciek. Formalnie jest to najdłuższy lewobrzeżny dopływ Chechła, ale w pośrodku ma dość sporą przerwę w życiorysie. Na obszarze sołectwa Źrebce płynie początkowo skrajem kamieniołomu w Płazie. Jej źródło znajduje się tam, gdzie na mapie zaznaczyłem czerwoną kropkę. Jednak poważnym dostawcą wody jest sam kamieniołom, wtedy kiedy odpompowuje się z niego wodę. Sama rzeka rzadko kiedy dopływa do byłej linii kolejowej. Tym nie mniej jej suche koryto sięga w las na odległość nieco ponad 500 m. Tak to się przedstawia na mapie krakowskiej firmy Compass.



Woda, która tutaj wsiąka podobnież trafia w końcu do kopalni Trzebionka i za pośrednictwem rzeki Wodna trafia do Chechła z prawej strony. Odcinek objęty tym fotoreportażem oznaczyłem jasnoniebieską kreską. Chyżo pomykającą rzekę udało mi się zastać już za pierwszymi przy tej drodze domami sołectwa.



W pobliskim lesie na prawym brzegu kwitły konwalie majowe.



A wody w rzece było naprawdę sporo. Sądzę, że to między innymi dzięki wodzie pochodzącej z kamieniołomu.



Niestety, rzeka skrywała się wśród gęstych zarośli z młodych lip.







W końcu, aby móc widzieć rzekę dokładniej trochę postanowiłem brodzić wzbijając przy okazji muł.





W tej okolicy spadek koryta jest znaczny, co widać po silnym prądzie wody.





Rzeka, chociaż rzadko bywa w tej okolicy wyżłobiła tutaj dość głębokie koryto.



Wreszcie nastał moment, w którym woda wyraźnie przystopowała. Znaczy się ciek osiągnął strefę wchłaniania.







Wszystko to działa się w miejscu, gdzie po lewej stronie drogi do sołectwa znajduje się ta stodoła.



Zastoisko miało kilkanaście metrów długości.



Po drugiej stronie rzeki znajdują się obiekty zakładu wapienniczego w Płazie.



Stojąca woda w tej okolicy jest bardzo czysta.



A na trawersie tych obiektów Wapiennika w korycie jest już prawie sucho.



Niewielka tama, która uniemożliwiała dalszy spływ wody powstała z korzeni tego drzewa, klonu zwyczajnego.



Woda przesączała się za tamę i chociaż chyżo pomykała niknęła po pięciu metrach.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji