Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2010-06-13 Buławnikowa uczta w Trzebini Krystynowie
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «

#29
od czerwca 2010

Jednym z etapów mojej wędrówki po stanowiskach storczyków ziemi chrzanowskiej była wizyta w Trzebini Krystynowie. Miejsce to na mapie firmy Compass oznaczyłem kolorem fioletowym, a trasę naszego spacery zieloną kreska.



Stanowisko tego storczyka, czyli buławnika czerwonego odkryłem w czerwcu ubiegłego roku. Podczas tej wizyty chciałem się tylko pochwalić. Okazało się, że było czym. Zatrzymaliśmy się na skraju cmentarza tuż za bocznicą kolejową.



Po dojściu do południowo-zachodniej krawędzi cmentarza zobaczyliśmy w zaroślach dzwonka brzoskwiniolistnego.





Pierwsze buławniki czerwone były w lesie o wiele bliżej niż się spodziewałem.







Roślina ta jak wiadomo uwielbia słoneczne zbocza w widnych lasach na glebach wapiennych. Jest charakterystycznym składnikiem flory buczyn storczykowych. Nie dość, że podlega ochronie ścisłej, to jeszcze zaliczana jest do gatunków wymierających, krytycznie zagrożonych lub według innej klasyfikacji do gatunków zagrożonych wyginięciem. Z tego wszystkiego na tym stanowisku zgadza się tylko pierwsza część.



Dominuje brzoza brodawkowata, trawa w runie to kłosownica pierzasta. A buławniki są tutaj wyjątkowo dorodne.



To interesujące zbiorowisko jest była kopalnią. Ważnym elementem krajobrazu są tutaj warpie.



W pewnym sensie, gdzie by nie rzucić okiem widać jakiegoś buławnika. Już tutaj mamy przedsmak buławnikowej uczty.





I to wszystko na takich trawiastych warpiach ocienianych przez trywialne brzozy brodawkowate. Z traw kłosownicy towarzyszy trzęślica modra.





Rośnie tutaj również gruszyczka mniejsza oraz dziewięćsił bezłodygowy.





Była i lilia złotogłów, ale to jeszcze nie był jej czas.



Są i kruszczyki, prawdopodobnie szerokolistne.







Było ich tutaj sporo, ale na nie przyjdzie jeszcze czas. Trzeba poczekać na kwiaty.





Zanim zaczniemy drugą buławnikową ucztę proponuję na przystawkę łan konwalii majowej.



W pobliżu zauważyłem lilię złotogłów, której pączki kwiatowe opanował jakiś pajęczak.





I jeszcze jeden rzut oka na fizjonomię lasu.



I jeszcze jedno spojrzenie na kokoryczkę okółkową.



A teraz zapowiadana buławnikowa uczta.









Teraz na zdjęciach jeszcze czasami może pokazywać się jakiś buławnik, ale zwracam uwagę na inne ciekawe gatunki. Na początek dziewięćsił bezłodygowy.



A dla przypomnienia kolejne spojrzenie na fizjonomię lasu na terenie po byłej kopalni galmanu.





Jest tutaj jeszcze ciemiężyk białokwiatowy.







Jeden z jego pędów stanowił oparcie dla buławnika czerwonego.



Buławników czerwonych było ci tutaj dostatek. Według Marka Mazura jest to najobfitsze spośród znanych mu osobiście stanowisk tego gatunku w Polsce. Tym nie mniej na koniec odkryliśmy kolejną zagadkę. Prawdopodobnie występuje tutaj kruszczyk krótkolistny - Epipactis distans.



Na razie musimy poczekać na kwiaty.

#192
od czerwca 2009

2010.07.05 05:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dariusz Tlałka (xxx)
Okolice Chrzanowa to prawdziwe zagłębie storczykowe.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji