Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2010-06-19 Z Krzeszowic do Czernej - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «

#3462
od września 2006

2010.07.05 11:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W dalszym ciągu naszej wycieczki skręciliśmy raptownie na zachód. Tę część fotoreportażu wykonywałem w osi jasnoniebieskiej linii. Tak to wyglada na mapie firmy Compass.



Jest tylko drobna nieścisłość w stosunku do rzeczywistości. Trójkątny fragment lasu na południowy wschód od niecki wyrobiska już nie istnieje. W tym miejscu teraz znajduje się splantowana poręba. Prawdopodobnie i w tym kierunku pójdzie eksploatacja.



Tuż za hałdą ze zwałką mieiśmy taki widok. Na zalesionym wzgórzu za niecką wyrobiska skrywa się klasztor w Czernej.



Na gliniastym lessowym podłożu znakomicie czuł się sit skupiony - Juncus conglomeratus.



Był tutaj również ciekawy poziewnik. Moim zdaniem to poziewnik szorstki - Galeopsis tetrahit. Tym nie mniej kontrastowe barwy kwiatu każą zachować pewiem dystans. Być może jest to jakiś mieszaniec.





Po zejściu z poręby poszliśmy dalej drogą. Na wprost nas wyłania się wzniesienie, które w istocie jest starą zwałką nadkładu z pierwszego okresu eksploatacji.





Można tutaj zobaczyć koniczynę pogiętą.



Jest i złocień właściwy, zwany obecnie jastrunem.



Ale największe wrażenie na uczestnikach naszego spaceru wywarła gruszyczka okrągłolistna. Jest jej tutaj bardzo dużo.







Są także skupiska głazów wapienia węglowego.



A oto pierwszy rzut oka na nieckę wyrobiska kamieniołomu Czatkowice. Oto brachyantyklina Dębnika w calej okazałości.





Warstwy skalne, które teraz leżą ukośnie pierwotnie sedymentowały poziomo. dlatego eksploatacja w dużym uproszczeniu polega tutaj na odwracaniu grubych kart wielkiej księgi z kolorowymi wkładkami.



Na kamieniołom będziemy jeszcze zerkać, to nieuniknione, ale jako przerywnik proponuję tę topolę białą.



Jest i wierzba, prawdopodobnie mieszaniec kruchej i białej.



Mamy tutaj również łubin trwały.



Pod krzyżem milenijnym złożono kilka typowych próbek miejscowych wapieni. Sam krzyż ma niezbyt ciekawą konstrukcję, dlatego bardziej zainteresowałem się okazami geologicznymi. Na początek jakaś skamienialość.



Potem idą rogowce, odmiany krzemieni.





Ale najbardziej malownicze są okazy z hematytowymi pierścieniami Liesseganga.











I kolejne rośliny. Oto rozchodnik ostry.



A tak prezentuje się zza pasma zieleniny niecka wyrobiska. Widać także tak zwane zwałowisko wewnętrzne, które w przyszłości powinno stać się kopalnią cennych okazów geologicznych.





« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji