bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009-01-31 Od Koźmina do Balina - część 2
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#46
od czerwca 2010

2009-01-31 Od Koźmina do Balina - część 2 #1

2010.07.10 20:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek (jako moderator) (piotr_grzegorzek_m)
W drugiej części naszego zimowego, ubiegłorocznego spaceru wędrujemy przez ośnieżony las w kierunku wschodnim. Na dołączonej mapie firmy Compass trasę oznaczyłem czerwoną kreską.



Na początek prosta sosna - Pinus sylvestris i pokręcone drzewo liściaste. Jego rozwój został ograniczony przez silniejsze w tym momencie sosny.



Póki co las nie wygląda szczególnie. Można by powiedzieć klasyczny zestaw gatunków jak na lasy gospodarcze.



A śniegu było o tej porze sporo.





Bardzo malownicze w tych okolicznościach były świerki - Picea abies.







Dominują jednak sosny - Pinus sylvestris. Świerki - Picea abies wyraźnie ustępują i wszystko wskazuje na to, że nie są tutaj gatunkiem z przyszłością.









Za chwilę skończy się monotonia. Dochodzimy do barierki broniącej lasu przed nieuprawnionymi samochodami. Od tej chwili będziemy wędrować w kierunku południowym.



Teren ten przecina linia energetyczna. Oto słup stojący na skraju lasu.



A tak z tego miejsca widać tereny położone na wschód od drogi którą idziemy. Wzgórze na horyzoncie to Pańska Góra.



Spoglądając na południe widzimy wzgórze za którym skrywa się Koźmin.



Kolorowy akcent w tej okolicy tworzyła owocująca róża dzika - Rosa canina.



A oto szpaler krzewów nad ciekiem biegnącym wzdłuż drogi.



Spoglądamy teraz w kierunku północno-wschodnim. Domy widoczne na horyzoncie to Balin Okradziejówka.



Kompleks łąkowy, który przemierzamy odwadniają cieki zwane potocznie Hubertówkami.





Powoli zbliżamy się do lasu w osi ulicy Laurowa.



Tuż przed lasem po prawej stronie drogi trafiamy na kolejny ciek.



Ma on związek z młakami biorącymi początek przy północno-wschodnim skraju wzgórza leżącego na północ od Koźmina. To opisywane już w wielu wątkach źródło o zatrzymanym odpływie.





A las jest blisko, coraz bliżej. Na razie mijamy miejsce, gdzie desant sosen zaatakował kilka lat temu.



Także źródło jest coraz bardziej czytelne. Tutaj mamy płat pałki szerokolistnej.



Jest także krzaczasta wierzba.



Bliżej lasy po lewej stronie drogi mamy kolejną lukę. Tam w sporym obniżeniu króluje trzcina. To jedno ze źródeł Hubertówek.





Tym nie mniej zanim dojdziemy do starszego drzewostanu mamy kolejne miejsce opanowane przez desant sosen.



Oczywiście nawet tutaj na skraju lasu po drugiej stronie drogi znajdziemy pojedyncze starsze drzewa.





Na skraju lasu lasu bardzo ciekawie wyglądała samotna sosna Banksa - Pinus banksiana.



Oto zbliżenia jej szyszek.









I to wszystko na tle takiego typowego sosnowego lasu, który ponadto pełni funkcję lokalnego wysypiska śmieci.



Miejsca te pokazywałem o różnych porach roku, ponieważ tędy biegnie jedna z ważniejszych w okolicy tras spacerowych.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji