Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2010-08-10 Ponurak na Katarzynie
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «

#3515
od września 2006

2010.08.26 13:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Rzecz dzieje się w Chrzanowie. 9 sierpnia, dość późno w nocy otrzymałem telefon, że w lasach w okolicy Kolonii Rospontowej i Leśnej został znaleziony borowik szatański. Istniało pewne prawdopodobieństwo, ale moim zdaniem minimalne. Tym nie mniej umówiłem się ze znalazcą następnego dnia o godzinie 9 rano aby odwiedzić to miejsce i rzecz całą zweryfikować. Oto miejsce akcji naniesione na mapę firmy Compass.



Płat lasu w którym dokonano rzeczonego odkrycia znajduje się na terenie silnie uprzemysłowionym. Także on sam jest terenem pokopalnianym, ponieważ dawno, dawno temu działała tam kopalnia galmanu "Katarzyna". Dziś pozostałe po niej warpie porasta las mieszany z dominacją okazałych buków. Ale o tym za chwilę. Na początek sprawca całego zamieszania. Gdy na niego spojrzałem od razu wiedziałem, że szatan to on nie jest.





Trzon okazał się być dość apetyczny dla ślimaków. Początkowo sądziłem, że może to być borowik grubotrzonowy, ale ostatecznie po weryfikacji wielu atlasów stanęło na borowiku ponurym.



Moje przypuszczenie potwierdził inny dorosły osobnik tego samego gatunku.





A oto kolejny, nieco wyrośnięty, ale jeszcze nie dorosły osobnik.



Skoro okazało się, że nie ma szatana trzeba było rozejrzeć się po okolicy. Głupio byłoby tak od razu wracać. Na początek styropian wśród konwalii majowej.



A oto warpie w najbliższym sąsiedztwie stanowiska tego borowika. W ich wnętrzu znajduje się prawie stuletni buk zwyczajny.



Na jednej ze ścianek tego wyrobiska wyrosła spora kępka korzeniówki z gatunku Monotropa hypophegea. Na poprzednim zdjęciu widać ją nieco na prawo od górnej jasnej plamki.







Gatunkiem specyficznym dla tych terenów jest przytulia Schultesa.



Szatana jak już zaznaczyłem w tej okolicy nie było. Trafiła się za to inna osobliwość. Oto delikatna żyłkoblaszka wklęsłokapeluszowa - Delicatula integrella.









Opuszczając ten las trafiliśmy na kolejnego ponuraka. I on był napoczęty przez ślimaki.











Kolejnym gatunkiem grzyba był muchomor czerwonawy.









Zagłębiamy się w las. Na celowniku kolejne warpie.



I one okazały się być koszem na śmieci.





Tym nie mniej był tutaj ładny kwiatek, czyli dzwonek pokrzywolistny.



Nader liczne są tutaj również przylaszczki pospolite. To kolejny przyczynek na potwierdzenie tezy, że tylko w okolicy Chrzanowa są godne swojej nazwy.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2010 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji