Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-01-08 Rudno - zamek na wulkanie
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#3628
od września 2006

2011.01.12 15:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Mówili o nim drugi Wawel. Dziś ruina, która powoli jest remontowana, chociaż sporo wody w Wisle upłynie, zanim zamek stanie się trwała ruina, którą można będzie bezpiecznie zwiedzać. Ruiny widoczne między innymi z linii kolejowej Katowice - Kraków oraz tak zwanej autostrady potocznie nazywa się "Tenczynek". Prawidłowo to zamek Tenczyn w Rudnie, o czym dobitnie informuje mapa, firmy Compass oczywiście.
Tej soboty zajrzeliśmy w to miejsce przypadkiem, gdyż pierwotnie miałem zamiar obejrzeć źródła Chechła, ale nie było gdzie zaparkować.



Na początek zajrzeliśmy do kamieniołomu, który nazywam Kajdasy. Inna jego nazwa to "Łom Karmelicki". Prawdopodobnie stąd pochodzi gąbczasty czerwony kamień, który mozna zobaczyć w podmurówce gotyckiego słupa granicznego w Biskupicach Radłowskich. Do kamieniołomu weszliśmy tym jarem.



Bloki melafiru, obecnie nazywanego paleobazaltem leżą tu i ówdzie.



Kamieniołom jest od dawna opuszczony i dlatego większość ścianek porastają mszaki i porosty.



Są też zarośla kłopotliwych do przejścia krzewów. Tego dnia tu i ówdzie ponadto zalegało po pół metra śniegu.



Oto jedna z ścianek, gdzie odsłania się melafir zbity, który był celem eksploatacji.



Są też miejsca, gdzie znajdują się gniazda tufitów lub zwietrzeliny.





Oto następna ścianka ze zbitym melafirem, którego osobliwością są wyraźne warstewki kolejnych wylewów magmy.



Ale dość kamieni. Pora na przyrodę. Na początek porost listkowaty na korze wierzby iwy - Salix caprea. Prawdopodobnie to Hypogymnia physodes.





Na korze pnia tej wierzby pojawił się rudy glon, Trentepohlia piceana.



I kolejne widoki melafirów.







Na drzewach w tej okolicy spotkamy takie znaki. Tak opisuje się wyeksploatowane złoża.



Opuszczamy kamieniołom. Udajemy się w stronę ruin zamku Tenczyn. Już z daleka widać, że coś się zaczęło dziać.



To nie tylko zabezpieczanie ruin, ale i częściowa odbudowa. Na tym tle znakomicie prezentuje się ta sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.



Na bramie nie brak oznaczeń zniechęcających do penetracji obiektu. Dlatego tamże nie poszliśmy.



A przyroda postanowiła wziąć je we władanie. Podejrzewam, że sosny z tej baszty w końcu znikną.



W pobliżu ruin także znajdujemy znaki wyeksploatowanych kamieniołómów.



Melafiry znajdują się i tutaj. Ich ścianku odsłaniają się między innymi od strony południowej. Tenczyn, to zamek na wulkanie.



Od strony północnej zamek zasłania las bukowy.





To nieco pokręcone drzewo okazało się po bliższym poznaniu klonem zwyczajnym - Acer platanoides.



Na jednym z drzew był stosunkowo niewielki, ale kwitnący i owocujący bluszcz zwyczajny - Hedera helix.





« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji