Tego dnia odwiedziłem Jaworzno. Wracając wpadłem między innymi do Byczyny. Postanowiłem przejechać się wzdłuż byłej linii kolejowej na odcinku od budowanej Drogi Współpracy Regionalnej do centrum Byczyny. Oto mapa firmy Compass pokazująca przebytą przeze mnie trasę.



























Na początek spojrzenie wstecz na budowę drogi oraz zabudowania w osi ulicy gen. J. Chłopickiego.



Droga, którą miałem zamiar przejechać nie była najgorsza.



Wystarczyło jednak rozejrzeć się po bokach aby znaleźć składowane tam śmieci.



I tak było przez prawie cały czas.





Zauważyłem jednak, że są to te same śmieci, które obserwowałem tutaj w maju 2009 roku a nawet jesienią 2008 roku. Widać, jak bardzo utrudniła ten proceder trwająca wciąż budowa. Na szczęście były też ładne kwiatki, tak jak ta obficie kwitnąca śliwa wiśniowa - Prunus cerassifera.







Las porastający stoki Pietrusowej Góry składa się z bardzo pokręconych sosen zwyczajnych - Pinus sylvestris.



Za chwilę opuścimy las.



Biegnący tędy wykop po odcinku linii kolejowej to największy kosz na śmieci w tej części Jaworzna.





Wśród śmieci przeważa kategoria budują, remontują urządzają.



Oczywiście istnieją także niezagospodarowane w ten sposób odcinki byłego torowiska.



Jak widać, przyroda jakoś sobie z tym radzi. Ten fotel leży tutaj od 2008 roku.



Jedziemy dalej, ku kolejnej widocznej grupie śmieci.



Tego kompletu wypoczynkowego nie było tutaj w maju 2009 roku.





Także gruz sprawia wrażenie świeżej dostawy.



A opodal tego wszystkiego rośnie sobie zwykły dziki bez czarny - Sambucus nigra.



Nieco dalej w polach po lewej stronie drogi także znajdziemy małe co nieco.



A tak sielsko, niemalże anielsko ten teren wygląda od strony ulicy Adama Rapackiego.





Nawiązując do tytułu wątku można powiedzieć - W Byczynie bez zmian.