bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009-04-04 Balin - tu narazie jest smietnisko - część 2
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#3810
od września 2006

2009-04-04 Balin - tu narazie jest smietnisko - część 2 #1

2011.05.10 08:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Idziemy dalej opłotkami Balina. Na początek jednak tradycyjnie mapa firmy Compass.



Lasek, do którego wejdziemy nazywa się Warpie. To była kopalnia kruszców, czyli rud cynku i ołowiu oraz rud żelaza. Byłe szybiki na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie lejów po bombardowaniach. Tak wygląda krajobraz po szybikowo-kieszeniowej metodzie eksploatacji surowców mineralnych.







Teren ten porasta lasek sosnowy.



Jednakże w runie o tej porze roku dominują przylaszczki pospolite - Hepatica nobilis. Kiedy inne zdjęcia tego miejsca z tymi roślinami pokazałem przedstawicielom firmy, która miała sprawdzić ten teren dla przyszłego inwestora byli przerażeni. Pocieszało ich tylko to, że nie jest to rezerwat ani obszar Natura 2000.



A pozornie to taki bezwartościowy teren.







A tymczasem przylaszczek ci tutaj dostatek.







Proszę się delektować widokiem tych ślicznych kwiatów. Po śmietnikach z pierwszego odcinka należy się taki przerywnik.







I kolejne zgrupowanie tych pięknych roślin.





Fioletowa mgiełka na dnie lasu to widoczny znak ich obfitości.



Czas jednak powrócić do motywu wiodącego tej wyprawy.



Jednakże zanim zdominuje on naszą wyprawę kolejna ciekawostka florystyczna. Oto lepiężnik biały - Petasites albus. To pierwsze notowanie tego gatunku w tej części gminy Chrzanów. Podczas pierwszych kompleksowych badań florystycznych prowadzonych tutaj w 1997 roku nie spotkaliśmy się. Ogólnie rzecz biorąc, ten górski gatunek w Chrzanowie jest uważany za roślinę z kategorii niższego ryzyka, jeśli chodzi o możliwość jego zniknięcia.





A oto kolejny łan przylaszczek.



Teraz oglądamy warpie przy południowej krawędzi tego zagajnika.





Jesteśmy blisko drogi, więc takiego obrazka należało się w końcu spodziewać.



Nie miałem czasu zapuszczać się w głąb lasu i dlatego kolejnych śmieci nie znalazłem.





Podążamy teraz na szczyt wzgórza Wianek.



Tak się złożyło, że zaniechałem dokumentacji fotograficznej jego szczytu, ale pokazywałem te miejsca przy innych okazjach. Dlatego na zakończenie tego odcinka trzy widoki świeżego nasadzenia brzozowego tuż przed wejściem do kompleksu leśnego Sośnica.







(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 11.maja.2011)
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji