Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-04-08 Chrzanów - odkrywanie Kolonii Rospontowej - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#3815
od września 2006

2011.05.11 17:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kwietniu tego roku w ramach pomocy udzielanej uczniom gimnazjów w Chrzanowie odwiedziłem między innymi las na Kolonii Rospontowej. Pierwotnie, jeszcze na początku 20. wieku była tutaj kopalnia galmanu. Teraz pozostało jedno z większych skupisk przylaszczek na terenie Chrzanowa. Formalnie rzecz biorąc Kolonia Rospontowa to osiedle położone na północ od kościoła. Oto lokalizacja tego miejsca według mapy firmy Compass. W tym odcinku wędrujemy w osi czerwonej kreski, czyli po prawej stronie drogi do Zagórza.



Zaczynamy od rejonu kościoła zaprojektowanego przez Oszackiego.



W tej części lasu w drzewostanie dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.





Tego dnia w runie lasu oprócz śmieci można było podziwiać zawilca gajowego - Anemone nemorosa.





Królową runa tego lasu jest przylaszczka pospolita - Hepatica nobilis. To jedno z wielu miejsc do uprawiania sezonowego przylaszczkowego obżarstwa.





Jak przystało na teren byłej kopalni galmanu nader liczne są tutaj warpie. Wiele z nich pełni rolę koszy na śmieci.





W niektórych rozwijają się ciekawe zbiorowiska roślinne. Tutaj mamy płat ze szczyrem trwałym - Mercurialis perennis.



Postanowiłem się tej częstej u nas roślinie przyjrzeć bardzo dokładnie.











Las porastający wysoką skarpę przecina dość szeroka droga.



W jego podnóża płynie rzeka Chechło. Po drodze można zauważyć nieliczne śmieci.



Wróćmy jednak do przylaszczki pospolitej, która tworzy tutaj bardzo bogate w osobniki płaty.









Od strony rzeki na skraju lasu znajdują się ceglane obmurowania po wylotach sztolni odwadniających tutejsze złoża. Te miejsca także opanowały przylaszczki.





To już druga ze sztolni. Ta właśnie się sypie. Ponadto pełni funkcję kosza na śmieci.



Idą dalej w kierunku południowo-wschodnim mijamy pniak po ściętej sośnie.



Druga sosna na skarpie ledwo się trzyma.



Spójrzmy teraz z góry na Chechło.



I tutaj na skarpie od czasu do czasu trafiają się śmieci.



Konkretne śmieci czasem przynosi tutaj rzeka.



Zajmijmy się jednak zieleniną. Oto rzeżusznik Hallera - Cardaminopsis halleri.



Mamy też kolejne miejsca z warpiami zazielenione między innymi przez zawilca gajowego - Anemone nemorosa.





We wnętrzach kilku szybików usadowiły się potężne lipy - Tilia.





Są również leszczyny - Corylus avellana.









A pod nimi spotkamy czasami kopytnika - Asarum europaeum.



Tego dnia jego kwiaty, ukryte w ściółce już się rozwinęły.



(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 11.maja.2011)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji