Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-04-30 Od Płok do Myślachowic - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#3853
od września 2006

2011.05.23 09:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Powoli zmierzamy do końca naszej wędrówki Kozim Brodem pod prąd. Przypomnijmy sobie mapę firmy Compass. Tym razem poruszamy się w osi jasnoniebieskiego szlaku.



























Znajdujemy się na szczycie skarpy w sąsiedztwie ujścia źródliska do głównego nurtu. Po drodze mijamy kroczącą sosnę.



Na razie spoglądamy wstecz, czyli patrzymy odgórnie na to co już przeszliśmy.





Jest tutaj także jakiś boczny, nieistotny wypływ wody.



Spoglądamy teraz z góry na ostrogę oddzielającą znajdujący się z lewej strony dopływ od Koziego Brody po prawej stronie.



Jesteśmy już w obrębie źródliska.



Jeden z cieków wypływa spod tej powalonej brzozy.



Ponieważ ta okolica nie zmieniła się istotnie od wakacji ubiegłego roku bardzo szybko poszliśmy dalej. Tak wygląda rzeka powyżej źródliska, widziana odgórnie.



W tej okolicy znajduje się idąc od źródła pierwsze wielkie skupisko turzycy - Carex elongata.



Powoli dochodzimy do odcinka biegnącego na wschód od drogi leśnej. Tutaj dolina coraz bardziej ma V-kształtny przekrój no i kręci bardziej regularnie.





W tej okolicy, tam, gdzie w nurcie rzeki leżą bale droga przecina koryto rzeki.



Idąc dalej dolina znowu się rozszerza w namulisko wskutek istnienia tej zapory pełniącej rolę przeprawy.



Rzeka w tej okolicy jest dość kapryśna. W 2005 roku właśnie tutaj z okolicy wystającego pala biło źródło.



Tutaj dolinę wypełnia sporo powalonych drzew, co nadaje jej dzikości. Przy okazji następuje tutaj akumulacja osadów.





W 2003 roku rzeka wypływała z tej okolicy. W tym roku również, a mogła to robić z nieco wyższego poziomu.



Dokładnie rzecz ujmując wówczas wypływała spod tej obecnie złamanej wierzby, a teraz około dwu metrów dalej.



Powyżej źródła i wokół niego znajduje się las sosnowy nieco zbliżony do boru świeżego.





Naszą wycieczkę skończyliśmy na drodze Myślachowice - Olkusz.



Mieliśmy jeszcze inne plany ale zaczęło się poważnie chmurzyć i dlatego poszliśmy w stronę najbliższego przystanku i na tym skończyliśmy naszą wędrówkę.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji