Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-05-18 Na tropie Schroniska w Pogorzycach
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#3921
od września 2006

2011.06.09 20:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kilka dni przed zrobieniem tego fotoreportażu zostałem poproszony przez pracowników chrzanowskiego magistratu o pomoc w poszukiwaniu jaskini zwanej Schronisko w Pogorzycach. Przybliżona lokalizacja tego miejsca to N: 50 stopni, 6 minut 50 sekund; E: 19 stopni, 24 minuty, 33 sekundy. W dużym uproszczeniu na mapie firmy Compass ta jaskinia powinna znajdować się na obszarze obwiedzionym fioletową linią. Na mapach Geoportalu taka nazwa pojawia się w tej okolicy.



Znaczy się chodzi o las położony na południowy wschód od Osiedla Stella w łuku bocznicy kolejowej wiodącej do kopalni i prażalni dolomitu Żelatowa. Aby tam dojść wystartowaliśmy z ulicy Małopolska. Od razu weszliśmy w las.



Teren ten jest dość zapalczywy, co widać po śladach.





Miejscami drzewostan jest gęsty.



A oto bocznica. Za nią znajduje się właściwy cel naszych poszukiwań. Jak widać, miejsce to jest uczęszczane.





Na dobre rozpoczęliśmy poszukiwania od strony Osiedla Stella. Tutaj drogi do lasu broniły wysokie pokrzywy.



W końcu trzeba było wejść w las. Drzewostan był to rzadki, to gęsty. A w podłożu wszędzie był piasek. Wszystkie wzniesienia widoczne na mapie okazały się być wydmami.







Czasami widoczność była mocno ograniczona.



Tym nie mniej udawało się zobaczyć coś takiego.



Idziemy dalej. Teraz penetrujemy zachodni skraj lasu. Widoczność wciąż jest bardzo ograniczona.







Tym nie mniej w tym zielonym tłumie udało mi się odnaleźć wawrzynek wilcze łyko - Daphne mezereum.



Kolejny etap poszukiwań objął pasmo lasu od strony drogi, którą biegną liczne w tej okolicy szlaki i ścieżki edukacyjne. Wędrujemy północnym skrajem wzniesienia, które jak się okazało później również jest wydmą. Drzewostan jest tutaj bardzo luźny.





Znalezienie jaskini w takiej okolicy było wykluczone.



Była za to spora góra śmieci, głównie popiołu.





Był też kącik wypoczynkowy.



A poza tym, jeśli często nie patrzyło się pod nogi było ślicznie.





Ponownie wychodzimy na pagórek od strony linii kolejowej.



Z drugiej strony znajduje się piaszczysta skarpa. Tutaj znalezienie jaskini graniczyłoby z cudem.



Na skarpie były płaty jastrzębca kosmaczka - Hieracium pilosella.



Były też śmieci.



Dla spokoju zajrzeliśmy jeszcze na chwilę do lasu od strony bocznicy kolejowej, utwierdzając się w przekonaniu, że jaskini zwanej Schronisko w Pogorzycach tutaj nie powinno być.





A oto już odcinek ulicy Małopolska. Idąc do samochodu zapytaliśmy jednego z okolicznych mieszkańców, czy wie coś o poszukiwanym przez nas obiekcie. Nic nie wiedział, chociaż mieszkał tutaj od dziecka a był prawdopodobnie po siedemdziesiątce.



Dlatego postanowiłem urzędniczkom pokazać znane mi Schronisko w Pogorzycach leżące w okolicy wzgórza Grodzisko Wielkie, ale to temat na drugi fotoreportaż.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji