Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-04-04 Krzyżkowice na celowniku - część 5
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4038
od września 2006

2011.07.17 17:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Powoli opuszczamy Dąbrowiaka, czyli Czarny Las. Jesteśmy w rejonie opisanym przez następujące współrzędne - N: 50 stopni, 3 minuty, 53 sekundy; E: 18 stopni, 23 minuty 9 sekund. Kilkadziesiąt metrów przed drogą przecinającą las dolina cieku bardzo się rozszerza. Praktycznie brak możliwości przejścia jej suchą stopą. W dalszym ciągu dominują młode olsze czarne - Alnus glutinosa, które skolonizowały ten teren po wycięciu starodrzewiu.



Rzeka ma tutaj swój główny nurt oraz liczne strumyki tworzące coś w rodzaju sieci.





Podchodząc stromym stokiem na wysoki, prawy brzeg napotkałem kolejny dopływ mający swój początek w źródle wysiękowym.





Rwąca woda zabrała piasek, pozostawiając drobne otoczaki kwarcu oraz lidytu. Taka jest uroda terenów morenowych.



Zbliżając się do drogi przecinajacej las rzeka ma wyraźne koryto.





Tym nie mniej trzeba uważać, ponieważ po bokach znajdują się ukryte mokradła oraz źródła wysiękowe. Oto jedno z takich miejsc.







Dlatego, aby móc opuścić ten teren suchą nogą należy zdecydowanie wkroczyć na szczyt skarpy. Tutaj, jak widać w drzewostanie dominują sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.







W drzewostanie są także gatunki liściaste. Oto olsza czarna - Alnus glutinosa oraz grab zwyczajny - Carpinus betulus.



W runie lasu zalega sporo szyszek. Niestety, na razie nie napotkałem tutaj na grzyby związane z nimi.



Nazwa Czarny Las, jak zaznaczyłem w wątku opisującym stan z 3 kwietnia musiała być związana z dominującymi tutaj do niedawna świerkami - Picea abies. Teraz niewiele ich ocalało. Tak to wygląda, kiedy patrzymy na północny zachód.



A oto widok w kierunku wschodnim. Tędy można dojść do Rydułtów. Drogę ocieniają okazałe dęby szypułkowe - Quercus robur.



Ja jednak zdecydowanie ruszyłem na zachód. Droga wiedzie w dolinę, która przecina dopiero co oglądany ciek.



Spójrzmy jeszcze raz na młode olsze czarne - Alnus glutinosa w północnej części jego doliny.





Jesteśmy teraz w północnej części Dąbrowiaka, na lewym brzegu cieku.



Biegnie tędy nawet ścieżka rowerowa.



Ja jednak zdecydowałem się na obejrzenie części doliny cieku opasującej północną część tego lasu i dlatego zdecydowanie odbiłem w tym kierunku.



Ciąg dalszy nastąpi w ostatniej, szóstej części. Ale już na podstawie tego, co pokazałem do tej pory trzeba się mocno zastanowić nad tym, jak można było taki urozmaicony krajobrazowo teren zaliczyć do kotliny.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 17.lipca.2011)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji