Zanim przejdziemy do podziwiania kolejnych zdjęć z mojej wycieczki do rezerwatu Żabnik pozwolę sobie zauważyć, że pod tym adresem w sieci -http://www.panoramio.com/photo/6798361 znajduje się błędna lokalizacja tego miejsca. Zdjęcia przedstawiają widoki z rezerwatu. Znaczek, charakterystyczny balonik autorka umieściła nad Wąwolnicą, na północ od obwodnicy, na zachód od Borów. Wykonała je, o ile dobrze odczytałem dane w sieci zmarła niedawno długoletnia członkini gliwickiego oddziału PTTK, Krystyna Foryś. Oto dla przypomnienia prawidłowa lokalizacja rezerwatu na mapie firmy Compass. Tym razem wędrujemy wzdłuż trasy oznaczonej kolorem fioletowym.



Droga wiedzie przez las sosnowy.



Kolejny widok na pierwszy ze stawów mamy w okolicy gdzie została ścięta olsza czarna - Alnus glutinosa.





Można też zerknąć na dziką plażę znajdującą się na lewym brzegu Żabnika.



Ale tak dalej pięknie być nie może. Oto pierwsze zwiastuny nieszczęścia.





Mamy też nowości.





Dzieci też tutaj zaglądają.



Wystarczy jednak nie patrzeć pod nogi i już jest inaczej. Oto widok zza zasłony kruszyny pospolitej - Frangula alnus.





Bliżej zachodniego końca stawu koloryt wody zmienia się.



Pomiędzy pierwszym a drugim stawem znajduje się niewielki mostek, po którym można się przeprawić na drugi brzeg.



Od tej chwili pozostałe zdjęcia zostały wykonane w zakończeniu fioletowej kreski. Na razie patrzymy na zachód ze środka mostku.



W tę okolicę przychodzi się aby podziwiać rosiczki okrągłolistne - Drosera rotundifolia. Rośliny występują w większej ilości przy prawym brzegu drugiego ze stawów.





Tego dnia można było oglądać ich kwiaty.





Były także pędy już owocujące.



Ale ważniejsze jest piękno ich liści.



Przeglądając wykonane zdjęcia zauważyłem leżące tutaj zwłoki ważki, łunicy czerwonej. Prawdopodobnie to zbieg okoliczności niż połów rosiczki. To zbyt gruba zwierzyna jak na nią.



Oto kolejne ujęcia. Na drugim i trzecim z nich mamy upolowanego owada.







A na tym liściu znajdują się już tylko resztki posiłku.



Rosiczkom towarzyszy również przytulia - Galium.



Nieco dalej udało mi się natrafić na wysepkę torfowców opanowaną przez rosiczki.





Tuż obok była inna mniejsza analogiczna wysepka.



A na brzegu różne odcienie zieleni urozmaicały owoce borówki brusznicy - Vaccinium viti-idaea.



Była tutaj również żurawina błotna - Oxycocus quadripetallus.



I na zakończenie tej części rzut oka na drugi ze stawów z mostku od strony lewego brzegu Żabnika.