Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-08-11 Balin k. Chrzanowa - 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4187
od września 2006

2011.08.26 22:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kolejnym wątku opowiem o tym co robię w pracy. Jednym z moich obowiązków jest badanie flory Balina Małego. Temat został mi poniekąd narzucony w związku z planami inwestora z Dubaju, który miał tutaj wybudować niemalże drugi Chrzanów. Pomysł nie wypalił, ponieważ Dubaj zbankrutował, ale temat tak na wszelki wypadek jest wart kontynuacji, co niniejszym czynię. W tym odcinku poruszamy się po terenie powierzchni badawczej oznaczonej numerem 117, obejmującej obszar zabudowy pomiędzy autostradą a ulicą Warpiową po ulicę Chrzanowską na wschodzie. Oto mapa firmy Compass, na której wszystko jest rzetelnie zaznaczone.



W tym odcinku poruszam się wzdłuż trasy oznaczonej kolorem czerwonym. Zasadniczo badam obrzeża, ponieważ centrum zajmują ogrodzone posesje, do których dostęp jest naturalnie utrudniony. Na początek rejon zburzonego szybu Aleksander.



Tutaj na poboczu drogi znajduje się między innymi ślaz zaniedbany - Malva neglecta.



Dalej idzie szczawik żółty - Oxalis stricta, którego porażał go mączniak - Microsphaera russellii



Tak wygląda droga ograniczająca południowy odcinek tej powierzchni badawczej, która znajduje się po prawej stronie.



Oto jedna z dróg wprowadzających do środka powierzchni.



Zasadniczo ta okolica to jedno z ulubionych wysypisk śmieci nie tylko dla lokalnej społeczności.



Jednakże zanim zgłębimy ten problem dokładniej proponuję obejrzeć czerniaka klonu - Rhytisma acerinum. Na pierwszym zdjęciu atakuje jawora - Acer pseudoplatanus, na drugim klon zwyczajny - Acer platanoides. Podobno jego występowanie świadczy o niskiej zawartości dwutlenku siarki w powietrzu.





Tutaj na poboczu drogi dominują chaszcze.



Wśród drzew od pewnego czasu pojawia się jesion wyniosły - Fraxinus excelsior. Na razie są to siewki i niewielkie drzewka.



Znajdywanie kolejnych kup śmieci nie stanowi w tej okolicy większego problemu. Niektóre z nich pokazywałem już w wątku pt. "Pożegnanie z Aleksandrem". Prawdopodobnie moja obecność tego dnia w tym miejscu powstrzymała kilka świeżych dostaw. Widziałem zajeżdżające samochody. Ich kierowcy po krótkim postoju po prostu odjeżdżali nie wysiadając.





Tutaj flora była stosunkowo uboga, chociaż w wielu miejscach takie działania poprawiają bioróżnorodność, o czym opowiem przy innej okazji. Teraz zaczynamy wędrować na zachód wzdłuż autostrady.





Tutaj da się zauważyć pewną monotonię.



Ta powierzchnia kończy się na drugim brzegu widocznej na tym zdjęciu dolinki. W przybliżeniu tam, gdzie znajduje się jasnozielona linia byłego pola uprawnego.



Mamy tutaj jednak kilka ciekawych gatunków roślin. Wśród nich jest ślaz zygmarek - Malva alcea.



A po drugiej drogi, stronie w gęstych zaroślach skrywa się taka resztka altanki. W jej sąsiedztwie rządzi nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.



W dolince, w najniższym punkcie rządzi pokrzywa - Urtica dioica. To zrozumiałe ponieważ dawno, dawno temu, w odległym PRL-u na tej powierzchni znajdowała się jedna z większych w powiecie tuczarni trzody chlewnej. Mimo iż obiekt upadł w latach 90. ubiegłego wieku wciąż panuje tutaj swoista atmosfera.





W tym miejscu ciemną zieleń pokrzywy rozjaśnia plama nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Ale od czasu do czasu można trafić coś ciekawego. Takim gatunkiem jest dla tej okolicy kościenica wodna - Myosoton aquaticum. Sprawdziłem rzetelnie, słupek ma pięć znamion.







Skręcam teraz ku północy. Po lewej stronie trawiastego traktu wyraźnie widać łan pokrzyw - Urtica dioica.



Bliżej ogrodzenia byłej tuczarni dominują nawłocie kanadyjskie - Solidago canadensis.



Teraz można się nieco lepiej przyjrzeć zachodniej granicy tej powierzchni. Biegnie ona w tym rejonie wzdłuż pasma krzewów tarniny - Prunus spinosa.



Zanim poszedłem kawałek dalej spojrzałem pod nogi i znalazłem łan tojeści pospolitej - Lysimachia vulgaris.



Teraz nieco lepiej widać zachodnią granicę tej powierzchni. Wyznacza ją to uprawiane pole uprawne.



Tutaj wśród zboża znalazłem sporo chabra bławatka - Centaurea cyanus. Chociaż szukałem dość długo, nie znalazłem ani jednego chorego osobnika, a powinna być tutaj chociażby Puccinia cyani.



Ciąg dalszy oczywiście nastąpi.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji