Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-08-04 Trzebinia, Chrzanów - tropienie Łużnika - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4205
od września 2006

2011.08.29 23:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kontynuujemy nasz spacer po okolicy skąd Łużnik wypływa. Na początek przypomnienie mapy firmy Compass z fragmentem dość pokręconego pogranicza Chrzanowa i Trzebini.



Zanim raptownie skręciliśmy na północ zatrzymaliśmy się na chwilę. Tutaj na łące trafił nam się owocujący mieczyk dachówkowaty - Gladiolus imbricatus.



Na razie spoglądamy na północ, gdzieś tam wzdłuż linii horyzontu biegnie granica Trzebini i Chrzanowa.



Rozglądamy się dalej wokół. Teraz mamy płat w którym znajduje się sporo krwiściągu lekarskiego - Sanguisorba officinalis.





Było też sporo czarcikęsu łąkowego - Succisa pratensis.



A Łużnik płynął coraz bardziej zdecydowanie.





Dlatego zdecydowaliśmy się skręcać na północ. Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę przy tej wierzbie szarej - Salix cinerera.





Na zakręcie trafiła się kolejna roślina chroniona, kosaciec syberyjski - Iris sibirica.





Drogę ku północy wyznaczały biało-czerwone taśmy.







Teren ciągle był podmokły, tak, że w końcu odnieśliśmy wrażenia, że cały ten obszar stanowi źródło Łuznika i trudno będzie wyznaczyć ten jeden, jedyny punkt, w każdym bądź razie w warunkach bujnej wegetacji. Przy okazji zauważyliśmy, że trwają tutaj jakieś roboty.



Znaleźliśmy tablicę informacyjną, którą sfotografowałem, ale na tym forum nie będę jej prezentował. Udokumentowałem za to same prace. Podobno to tylko budowa stawu.



W drodze do punktu, gdzie stały nasze pojazdy udokumentowałem jeszcze oman łąkowy - Inula britannica.





Ponadto był tutaj rdest wężownik - Polygonum bistorta.



Oto ostatni rzut oka na tę część kompleksu łąkowego.



Właściwie kwalifikuje się ona do uznania jej za rezerwat przyrody, ale po rozmowie z właścicielem wiem, że będzie opór, no chyba, że ekolodzy kupią go od niego i będzie miał spokój.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji