Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-09-03 Jaworzno, operacja Kolawica - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4297
od września 2006

2011.10.05 20:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W drugim odcinku swojego spaceru skręcam w stronę doliny Żabnika. Podążam leśnym traktem prostopadłym do Płockiej Drogi. W terenie byłem przekonany, że znajdowałem się nieco dalej na zachód, ale po sprawdzeniu tego w końcu września ustaliłem rzeczywiście przebytą drogę. Tak to wygląda na mapie firmy Compass.



Droga jest tak wyraźna, że nie sposób jej przeoczyć.



Na poboczu bez trudu trafiamy na kruszczyki - Epipactis. Tutaj jest to raczej Epipactis atropurpurea.



Są też kolejne skupiska pomocnika baldaszkowego - Chimaphila umbellata.



A to już krawędź doliny Żabnika.







Zanim zszedłem na dół musiałem minąć dowód na to, że ktoś już tutaj był przede mną.



Schodzę w dół dość stromym stokiem.





Na dole wśród żywych i martwych świerków znajduje się niewielkie rozlewisko rdzawej wody.





Pierwotnie byłem przekonany, że znajduje się ono w miejscu, gdzie kolejna położona na zachód droga przecina dolinę Żabnika, zaś jego źródło znajduje się tam, na mapie nieco na zachód od miejsca, gdzie znajduje się zielony liść.





Poniekąd to dobra nowina. Żabnik jest nieco dłuższy niż mi się wydawało, jak to podawałem w tym wątku - https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/3280/443031.html - i to o kilkadziesiąt metrów. Czas zatem sprawdzić jak to jest naprawdę. Obawiam się, że zaznaczana na mapie kropka oznaczająca źródło Żabnika to przewidywany stan w przypadku, gdyby starania wiadomej firmy zakończyły się powodzeniem.
Na razie idziemy wśród bardzo starych świerków.



Gąszcz jest dość splątany. Miejsce gdzie powinna znajdować się rzeka jest prześwietlone.



Woda sączy się całą szerokością doliny. Dzikość okolicy podkreślają martwe drzewa, tak jak świerk na tym zdjęciu.



Idziemy dalej. Dostępu do wody bronią kolejne powalone drzewa.





Po kilku kolejnych metrach dostrzegamy rdzawą wodę prześwitującą pomiędzy świerkami.



Kiedy zbliżyłem się do niej dostrzegłem wyraźny film utworzony na jej powierzchni przez woski oraz działalność bakterii.



Szukając Żabnika minąłem taki łuk utworzony martwego drzewa.



W tej okolicy była także bardzo ładnie ukształtowana wietlica samicza - Athyrium filix-femina.



Było też miejsce odwiedzane przez dziki.



A Żabnik, no cóż pod tymi świerczkami jeszcze płynął wyraźną strugą.







Blisko wody znajduje się stanowisko omiegu górskiego - Doronicum austriacum. O ile dobrze kojarzę, to jedyne stanowisko tego gatunku w Jaworznie.



Idziemy dalej. Mijamy kolejny okazały świerk pospolity - Picea abies.



I wreszcie osiągamy miejsce skąd Żabnik wypływa. Kilka lat temu rozpoczynał swój bieg pomiędzy martwymi świerkami. Teraz wysącza się z młodnika świerkowego po lewej stronie.



Woda pojawia się spod grupy świerków znajdujących się po lewej stronie zdjęcia.



Niestety trafiłem na kolejny dowód wizyty kogoś przede mną.



Potem dla uspokojenia przyjrzałem się pajęczynie.







A spomiędzy tych świerków rzeka wypływała jeszcze sześć lat temu.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji