2011.10.12 09:04
I wreszcie nastał czas na ostatni odcinek prezentujący wyniki wędrówki po kompleksie leśnym Uroczysko Kolawica na początku września. Spójrzmy na mapę firmy Compass.
Za chwilę przekroczę drogę biegnącą równolegle do Żabnika. Dalszy ciąg rowu wzdłuż którego wędruję znajduje się nieco na prawo od młodej brzozy widocznej po drugiej stronie tego traktu.
Rów jest dość czytelny, zaznacza się jako przecinka, chociaż ginie w bujnej zieleni. W tej okolicy dominuje jeżyna popielica - Rubus caesius.
Po bokach w lesie wśród krzewów dominuje częściowo chroniona kruszyna pospolita - Frangula alnus.
Nieco dalej od drogi bór otaczający rów staje się coraz bardziej "świeży". Pomiędzy drzewami pojawiają się pojedyncze jałowce pospolite - Juniperus communis. Jeśli chodzi o typ lasu to używam cudzysłowu dlatego, że stosowanie terminologii fitosocjologicznej dla lasów gospodarczych jest nie do końca właściwe.
Idąc dalej niespiesznym krokiem bez trudu natrafiłem na ściśle chroniony wawrzynek wilcze łyko - Daphne mezereum.
Był też owocujący storczyk. Tym razem stawiam na kruszczyk rdzawoczerwony - Epipactis atrorubens. Pewne wątpliwości rodzi ułożenie blaszek liściowych, chociaż przewaga fioletowych tonów w barwie rośliny przemawia za tym gatunkiem.
Idziemy dalej. rów w tej okolicy jest już trawiastym zagłębieniem. Jak widać od dawna był nieużywany.
Być może dlatego ściśle chronione storczyki, tym razem stawiam na kruszczyka szmalhauzeńskiego - Epipactis x schmalhauzenii pojawiają się nawet na jego dnie.
Kolejnym dowodem na to, że rów powstał dość dawno są fragmenty w których na jego teren weszły drzewa. Tutaj jest to świerk pospolity - Picea abies, któremu towarzyszy jałowiec pospolity - Juniperus communis.
Wbrew pozorom ciągle wędrujemy wzdłuż rowu.
Runo otaczającego lasu jest dość mieszane. Mamy tutaj łubin trwały - Lupinus polyphyllus, borówkę brusznicę - Vaccinium vitis-idaea. Przyplątał się tutaj również barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium. Z traw jedynym pewniakiem jest trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.
Oderwijmy się teraz na chwilę od botaniki. Czas na podziwianie świetlnego efektu.
A teraz powrót do rzeczywistości. Oto kolejny kruszczyk - Epipactis wśród gruszyczki jednostronnej - Orthilia secunda.
W tej okolicy, a przekroczyłem już połowę tego odcinka trasy znalazłem kolejne okazy wawrzynka wilczego łyka - Daphne mezereum.
Na krzewie znajdowały się dojrzałe owoce. Na jednym z nich rozwinęła się pleśń.
A rów staje się ponownie coraz bardziej czytelny.
A bór wokół niego jest "prawie świeży" dzięki pojawieniu się pod okapem sosen między innymi młodych dębów szypułkowych - Quercus robur.
Czas jednak na kolejne przeżycia duchowe podczas podziwiania efektów świetlnych.
I znowu powrót do botanicznej rzeczywistości. Oto oczywiście nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Teraz mamy rozświetlony zachodzącym słońcem jałowiec pospolity - Juniperus communis.
A nieco dalej pojawia się wietlica samicza - Athyrium filix-mas.
Jesteśmy coraz bardziej bliżej Żabnika. Świadczy o tym gęstniejący podszyt. Po prostu jest tutaj więcej światła i wilgoci.
Przecinamy też ścieżkę równoległą do rzeki. Ponadto wyraźnie widać, że stoimy na skraju doliny.
Spoglądam teraz wstecz.
Spoglądam przed siebie i po raz pierwszy podczas tej wędrówki natrafiam na wodę.
A za tą bujną zielenią skrywa się Żabnik.
Od wody oddziela nas szuwar z trzciny - Phragmites australis.
Odrobina wysiłku i wodę Żabnika udało mi się zobaczyć.
Jestem ponownie nad rowem. Tutaj przy jego ujściu znajduje się sporo stojącej wody. Zielone tony na tym zdjęciu przełamuje w tej okolicy psianka słodkogórz - Solanum dulcamara.
W tym momencie usłyszałem głosy i postanowiłem pójść w ich kierunku odbijając w kierunku wschodnim idąc brzegiem Żabnika.
Drzewostan jest coraz starszy. Stoję tuż przy drodze, która okazała się być leśnym przedłużeniem ulicy Zdrojowej.
Wkrótce moim oczom ukazał się pierwszy, najchętniej odwiedzany staw na Żabniku. I teraz mogłem powiedzieć znalazłem się, co już uprzednio zaznaczyłem na mapie.
A po przejściu na drugą stronę znalazłem coś takiego. Mam nadzieję, że to wynik sprzątania a nie świeża dostawa celem wzbogacenia bioróżnorodności rezerwatu.
Za chwilę przekroczę drogę biegnącą równolegle do Żabnika. Dalszy ciąg rowu wzdłuż którego wędruję znajduje się nieco na prawo od młodej brzozy widocznej po drugiej stronie tego traktu.
Rów jest dość czytelny, zaznacza się jako przecinka, chociaż ginie w bujnej zieleni. W tej okolicy dominuje jeżyna popielica - Rubus caesius.
Po bokach w lesie wśród krzewów dominuje częściowo chroniona kruszyna pospolita - Frangula alnus.
Nieco dalej od drogi bór otaczający rów staje się coraz bardziej "świeży". Pomiędzy drzewami pojawiają się pojedyncze jałowce pospolite - Juniperus communis. Jeśli chodzi o typ lasu to używam cudzysłowu dlatego, że stosowanie terminologii fitosocjologicznej dla lasów gospodarczych jest nie do końca właściwe.
Idąc dalej niespiesznym krokiem bez trudu natrafiłem na ściśle chroniony wawrzynek wilcze łyko - Daphne mezereum.
Był też owocujący storczyk. Tym razem stawiam na kruszczyk rdzawoczerwony - Epipactis atrorubens. Pewne wątpliwości rodzi ułożenie blaszek liściowych, chociaż przewaga fioletowych tonów w barwie rośliny przemawia za tym gatunkiem.
Idziemy dalej. rów w tej okolicy jest już trawiastym zagłębieniem. Jak widać od dawna był nieużywany.
Być może dlatego ściśle chronione storczyki, tym razem stawiam na kruszczyka szmalhauzeńskiego - Epipactis x schmalhauzenii pojawiają się nawet na jego dnie.
Kolejnym dowodem na to, że rów powstał dość dawno są fragmenty w których na jego teren weszły drzewa. Tutaj jest to świerk pospolity - Picea abies, któremu towarzyszy jałowiec pospolity - Juniperus communis.
Wbrew pozorom ciągle wędrujemy wzdłuż rowu.
Runo otaczającego lasu jest dość mieszane. Mamy tutaj łubin trwały - Lupinus polyphyllus, borówkę brusznicę - Vaccinium vitis-idaea. Przyplątał się tutaj również barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium. Z traw jedynym pewniakiem jest trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.
Oderwijmy się teraz na chwilę od botaniki. Czas na podziwianie świetlnego efektu.
A teraz powrót do rzeczywistości. Oto kolejny kruszczyk - Epipactis wśród gruszyczki jednostronnej - Orthilia secunda.
W tej okolicy, a przekroczyłem już połowę tego odcinka trasy znalazłem kolejne okazy wawrzynka wilczego łyka - Daphne mezereum.
Na krzewie znajdowały się dojrzałe owoce. Na jednym z nich rozwinęła się pleśń.
A rów staje się ponownie coraz bardziej czytelny.
A bór wokół niego jest "prawie świeży" dzięki pojawieniu się pod okapem sosen między innymi młodych dębów szypułkowych - Quercus robur.
Czas jednak na kolejne przeżycia duchowe podczas podziwiania efektów świetlnych.
I znowu powrót do botanicznej rzeczywistości. Oto oczywiście nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Teraz mamy rozświetlony zachodzącym słońcem jałowiec pospolity - Juniperus communis.
A nieco dalej pojawia się wietlica samicza - Athyrium filix-mas.
Jesteśmy coraz bardziej bliżej Żabnika. Świadczy o tym gęstniejący podszyt. Po prostu jest tutaj więcej światła i wilgoci.
Przecinamy też ścieżkę równoległą do rzeki. Ponadto wyraźnie widać, że stoimy na skraju doliny.
Spoglądam teraz wstecz.
Spoglądam przed siebie i po raz pierwszy podczas tej wędrówki natrafiam na wodę.
A za tą bujną zielenią skrywa się Żabnik.
Od wody oddziela nas szuwar z trzciny - Phragmites australis.
Odrobina wysiłku i wodę Żabnika udało mi się zobaczyć.
Jestem ponownie nad rowem. Tutaj przy jego ujściu znajduje się sporo stojącej wody. Zielone tony na tym zdjęciu przełamuje w tej okolicy psianka słodkogórz - Solanum dulcamara.
W tym momencie usłyszałem głosy i postanowiłem pójść w ich kierunku odbijając w kierunku wschodnim idąc brzegiem Żabnika.
Drzewostan jest coraz starszy. Stoję tuż przy drodze, która okazała się być leśnym przedłużeniem ulicy Zdrojowej.
Wkrótce moim oczom ukazał się pierwszy, najchętniej odwiedzany staw na Żabniku. I teraz mogłem powiedzieć znalazłem się, co już uprzednio zaznaczyłem na mapie.
A po przejściu na drugą stronę znalazłem coś takiego. Mam nadzieję, że to wynik sprzątania a nie świeża dostawa celem wzbogacenia bioróżnorodności rezerwatu.