Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-10-08 Dolina Brzoskwinki - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4367
od września 2006

2011.11.02 12:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po dotarciu do pólnocnego końca doliny Brzoskwinki postanowiliśmy sprawdzić, co znajduje się na jej lewym brzegu, czyli przy zachodniej krawędzi wzgórza Popówka. Oto mapa firmy Compass.



Idziemy jeszcze trochę w kierunku północnym mijając po drodze pokręconą brzozę brodawkowatą - Betula pendula.



Wkrótce zobaczyliśmy polanę, częściowo podmokłą ze zdewastowanymi ławkami. Mimo wszystko przez chwilę tutaj odpoczęliśmy.





A to już Brzoskwinka. Po drugiej stronie znajduje się ścieżka, ale w tym miejscu dobrej przeprawy nie było.





Rzeka jest tutaj bardzo czysta.



Jakoś udało nam się przeprawić. Oto droga, którą idziemy na południe.





Widać już pierwsze skałki.



Większość z nich ginie w bujnej zieleni. Tutaj są to między innymi modrzewie. Warto wiedzieć, że jest to teren prywatny i widocznie tak być musi.



Przyjrzyjmy się kolejnej z nich.





Oto nastepna skałka, o bardzo zaokrąglonych krawędziach.





Przyjrzyjmy się jej bliżej.





Ku kolejnej skałce, podchodzimy przez jesienny las.



Na początek jej północny skraj.







Idziemy dalej i docieramy do niewielkiej wnęki.





W górze znajdują się zaokrąglone formy. To efekt wietrzenia.



Przyglądając się jej z bliska widzimy ziarnistą strukturę skały, charakterystyczaną dla wapieni gąbkowych.





W dalszym ciągu podążamy na południe. Wzdłuż ścian nie ma wyrażnych ścieżek, ale dzięki drzewom da się iść.



Spore połacie skał pokrywa porost, rozłożyk czarny.



Mijamy tę skałkę. Tutaj jej struktura jest bardzo wyraźna.



Do kolejnej skałki docieramy przez tłum młodych klonów zwyczajnych - Acer platanoides.



Jest ona zbudowana jest z grubych ławic wapieni.





Wyraźnie widać, że warstwy skalne zostały ugięte wskutek ruchów tektonicznych.



Zaglądamy teraz do szczeliny. Tutaj u jej wylotu usadowił się dzwonek jednostronny - Campanula rapunculoides.





Idziemy dalej.



Teraz mijamy zanokcicę skalną - Asplenium trichomanes.



Schodzimy teraz na skraj lasu.



Spogladamy z oddali na skałkę położoną blisko zabudowań.



Ponieważ dalej iść się nie dało zastanawialiśmy się nad mozliwością przeprawy na prawy brzeg Broskwinki. W nagorszym wypadku byłby to powrót do punktu wyjścia. Okazało się, że jest kładka. Zanim do niej doszliśmy, przy okazji na łące obejrzeliśmy klinopodium pospolite - Clinopodium vulgare.





Wśród krzewów była też mierznica czarna - Ballota nigra.





Okolica przez którą mieliśmy się przeprawiać nie wyglądała sympatycznie.



Woda osadziła tutaj sporo osadu, który spłynął z góry. Dzięki temu odbicie krzewu wygladało bardzo interesująco.



Na drugi brzeg przeprawiliśmy się po takiej kładce.



Lepiej jednak było utrwalić taki widok, zamiast tego co oglądaliśmy przedtem.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji