Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-11-20 Jaworzno, bobrowanie nad Białą Przemszą - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4477
od września 2006

2011.12.07 20:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Potwierdziwszy w Mysłowicach występowanie bobrów w cieczy Szarej Przemszy na odcinku pomiędzy Brzęczkowicami a Brzezinką postanowiłem sprawdzić, czy istnieje jeszcze ich populacja w wodach Białej Przemszy. co prawda dochodziły mnie słuchy, że one tam są, ale liczy się osobiste doświadczenie. Na początek mapa firmy Compass i odcinek oznaczony kolorem jasnoniebieskim.



Właśnie urządzono tutaj przyrodniczą ścieżkę dydaktyczną oraz wyznaczono szlak kajakowy. Świadczy o tym stosowna infrastruktura.









Jak na suszę, o której wszyscy głośno mówią Biała Przemsza była bardzo zasobna w wodę. Ta jednak ma dodatkowe, lewe źródło zasilania, którym jest kopalnia Pomorzany.





Woda w rzece była wyjątkowo przeźroczysta.



Pod obecnym mostem drogowym znajdują się pozostałości starego.



Na ściółce osadziła się szadź. Nad brzegiem rzeki smętnie zwisały suche pędy sadźca konopiastego - Eupatorium cannabinum.



Był też kompletnie zaskoczony ostrożeń warzywny - Cirsium oleraceum.



Zielenił się jeszcze kuklik pospolity - Geum urbanum.



Idziemy teraz w kierunku zachodnim, znaczy się z biegiem rzeki.



Wędrujemy trawersem sosnowieckich wodociągów. Tutaj na prawym brzegu rzeki są widoczne stare ślady pobytu bobrów.





Idziemy dalej. Rzeka sobie spokojnie płynie.





Z prawego brzegu rzeki wpada tutaj antropogeniczny dopływ.







Idziemy dalej. Mijamy kolejne płaty sadźca konopiastego - Eupatorium cannabinum.





Rzekę przycinają tutaj liczne kładki. Ich pozostałości są swoistym środowiskiem przyrodniczym. Dawnymi czasy kwitł tutaj specyficzny rodzaj handlu. Wszak za Przemszą była Rosja.





Mijamy kolejne zejściowe rośliny.



Ten i inne mostki a czasami powalone drzewa spełniają także dodatkową funkcję.



Część śmieci leży jeszcze na brzegu.



Jest też ślad po posiłku jakiegoś drapieżnika.



Niektóre śmieci jeszcze spływają rzeką. Zapewne część tego, co oglądaliśmy nad Szarą Przemszą pochodzi stąd.



A nad rzeką szumi po prostu las z dominacją olszy czarnej - Alnus glutinosa oraz czeremchy zwyczajnej - Padus avium.



Jak widać na ostatnim obrazku cały czas wędrowaliśmy wzdłuż sosnowieckich wodociągów. Świeżych śladów aktywności bobrów nie stwierdziliśmy.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji