Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-11-22 Arkozowy Gródek w Kwaczale - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4519
od września 2006

2012.01.03 08:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Wąwozy znajdujące się na zachód od Kwaczały na całej swojej długości są wyraźnie sprogowane. W zachodniej odnodze Gródka taki próg znajduje się w połowie długości, nieco poniżej miejsca pozyskania ostatniego araukarytu. zobaczmy, co znajduje się na odcinku oznaczonym na mapie firmy Compass kolorem jasnoniebieskim.



Spójrzmy jeszcze raz na wyraźne przewężenie tuż przed progiem denudacyjnym.



Wzdłuż ścieżki pojawiają się skupiska paproci. W otaczającym drzewostanie dominuje grab zwyczajny - Carpinus betulus.



Spogladamy jeszcze raz wstecz na pokłady tajemniczego czwartorzędowego konglomeratu.



Dla odmiany bliżej progu pojawia się konglomerat z dominującą arkozą, o czym świadczy między innymi obfitość różowych skaleni oraz otoczaków zwanych egzotykami z racji swego niejasnego pochodzenia.





Przekraczamy teraz próg.





W mijanym konglomeracie wyraźnie ujawnia się, wskutek zabrudzenia humusem, struktura laminowana.









W miejscu świeżego przełamania tej struktury nie widać. Poza drobno i średnio ziarnistą arkozą ujawinia się wapienne lepiszcze.



Na stoku po lewej stronie znajduje się arkoza pokryta lessem. Siły natury wyłamują rosnące na tym podłożu drzewa.



Powalone drzewa przegradzają wąwóz, który wciąż na całej długości posiada przekrój przypominający literę V.



Na dnie znajdujemy pierwsze śmieci.



Teraz dolina wyraźnie przyjmuje przekrój zbliżony do litery U. Znaczy się wkraczamy na obszar końcowego namuliska.



W tej okolicy znalazlem coś, co powinno ucieszyć Dariusza Tlałkę. Bardzo obfite stanowisko paprotnika kolczystego - Polystichum aculeatum, dawniej Polystichum lobatum. Przyjrzyjmy się bliżej jednemu z liści.







Paproć występuje tutaj w większej ilości.







Warto przyjrzeć jej się bliżej i ponapawać, tym bardziej, że na niżu to rzadkość, a w powiecie chrzanowskim zdecydowanie.





Idziemy dalej. Oto kolejne skupiska naszego bohatera.



Namulisko w dolnej części wąwozu zaczynają opanowywać krzewy, w tym dziki bez czarny - Sambucus nigra.



Ale paprotnik kolczysty - Polystichum aculeatum rządzi.





Powoli kończymy ten etap wędrówki. Gęstwa krzewów staje się bardzo wyraźna.



Dalszą drogę przekradza powalone drzewo.





Trudno powiedzieć co to było, ale zostało wyrwane z korzeniami.



Oto jego drugi koniec, a za pniem ciągnie się dalszym dolny odcinek Gródka.

#313
od czerwca 2009

2012.01.11 10:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dariusz Tlałka (xxx)
Będąc na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej paprotnika kolczystego widziałem tutaj nawet dosyć często. Zazwyczaj były to nieliczne populacje, ale takie jak ta powyżej są tutaj już rzadkie. Na Jurze występuje też paprotnik Brauna, ale znacznie rzadziej.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji