bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2008-10-08 Z centrum Trzebini, przez Paryż do Płok - część 7
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «

#4590
od września 2006

2008-10-08 Z centrum Trzebini, przez Paryż do Płok - część 7 #1

2012.02.06 21:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kolejnym odcinku wreszcie dotrzemy do Paryża. Przez samą miejscowość, która jest metropolią w przeciwnym tego słowa znaczeniu przemkniemy. Piękne okoliczności przyrody będę dokumentować w drodze do Paryża a następnie po jego opuszczeniu. Na mapie firmy Compass ten odcinek naszej trasy oznaczyłem kolorem brązowym.



Jesteśmy na początku drogi. Aby dotrzeć do Paryża musimy skręcić w prawo.



Przed skrzyżowaniem rośnie dość okazała sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Jej wiek oceniam na około 100 lat.



Równie wiekowa sosna zwyczajna - Pinus sylvestris znajduje się przy samym skrzyżowaniu.





Tego roku to była piękna złota polska jesień.



Po obu stronach drogi znajduje się bór mieszany.



Bardzo malowniczo wyglądał wówczas dereń świdwa - Cornus sanguinea.









Spójrzmy teraz na las, który regeneruje się po akcji "przeminęło z wiatrem". Prawdopodobnie działo się to w 2005 roku.



W luce pomiędzy sosnami zwyczajnymi - Pinus sylvestris pojawia się buk zwyczajny - Fagus sylvatica.



Opuszczamy las i natrafiamy na dwie tablice, które mogą nas wprowadzić w zakłopotanie.



Ale tuż przed zabudowaniami wszystko jest jasne.



Teraz szybko pomknąłem w dół. Zaczyna się drugi odcinek. Ta część lasu to Trzebinia. Zaczynamy od jednego z byłych osadników.



Bardzo szybko odbijam w lewo i staję na skraju jednego z dość głębokich rowów.





Rów przecina droga. Po jej prawej stronie znajduje się taka sama głębia.



Nader licznie w tej okolicy występuje kokoryczka okółkowa - Polygonatum verticillatum.



W drzewostanie coraz częściej pojawiają się drzewa liściaste, głównie buk zwyczajny - Fagus sylvatica.



Bardzo malownicze okazy drzew tego gatunku znajdują się na skraju głębokiej doliny po lewej stronie drogi.





Nieco dalej las był bardzo malowniczy. Jak widać w jego runie jest sporo kokoryczki okółkowej - Polygonatum verticillatum.



W pobliskim lesie nieco na południe od głębokiego rowu, a na zachód od drogi skrywają się hałdy. To zrozumiałe, ponieważ cały czas znajdujemy się w tej części kopalni, gdzie znajdował się zakład przeróbczy. Zatrzymajmy się na chwilę w tej okolicy.









I pomyśleć, że jeszcze w pierwszej dekadzie XX wieku to były łyse górki.





Są tutaj także dość malownicze fragmenty.



Powracamy na drogę. Ponownie podziwiamy rozświetloną słońcem kokoryczkę okółkową - Polygonatum verticillatum na tle ciemnej buczyny.





Za chwilę opuścimy ten fragment lasu i udamy się dalej.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji