bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2008-09-06 Płaza - pierwsza katarakta Płazianki
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «

#4681
od września 2006

2008-09-06 Płaza - pierwsza katarakta Płazianki #1

2012.03.30 10:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Główną rzeką przepływającą przez Płazę jest Płazianka na niektórych mapach nazywana Płazanką. To jedna z najstarszych dolin w powiecie Chrzanowskim. Co prawda teraz na wierzchu jest tutaj trias, ale samo pęknięcie powstało w erze paleozoicznej. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to trudno gojąca się rana. Na mapie firmy Compass miejsce tego fotoreportażu oznaczyłem niebieskim kółkiem.



Zacznijmy od tego, że jest to miejsce bardzo tragicznego wypadku autobusowego, upamiętnione w rok po tym wydarzeniu kapliczką.





Nie znam wszystkich szczegółów, ale z tego co do mnie dotarło autobus stoczył się z wysokiego brzegu do ledwo sączącej się w dole rzeki.





Spoglądam teraz na rzekę z biegnącego nad nią mostku.



Jak widać w tutejszym drzewostanie znajduje się między innymi wiąz - Ulmus.



Spoglądam teraz z dół z biegiem rzeki.



Zszedłem z mostku na dół i ruszyłem w górę, w kierunku tytułowej katarakty. W korycie rzeki spoczywa mnóstwo głazów.







Są też niesione prądem wody gałęzie i śmieci.



Idę dalej ku górze. Czasami rzeka rozlewa się szeroko.



Jednakże więcej uwagi warto poświęcić zalegającym na dnie głazom. Pomiędzy z nimi trafiają się również połamane płytki chodnikowe.





Nad cieczą, bo niestety trudno ten płyn nazwać wodą pochyla się gałąź klonu zwyczajnego - Acer platanoides.



Sącząca się ciecz wywołuje czasami ciekawe efekty.



Teraz woda delikatnie marszczy się na powierzchni płyty wapienia.



Wreszcie dochodzimy do progu, czyli tytułowej katarakty. Na pierwszym planie widać ziarnopłon wiosenny - Ficaria verna (Ranunculus ficaria).



Jest tutaj także sporo mchów. Podejrzewam, że dominuje tutaj krótkosz szorstki - Brachythecium rutabulum.





W sumie w okolicy katarakty jest bardzo zielono.





Wśród roślin widać także czosnaczek pospolity - Alliaria petiolata.



Woda spokojnie przecina kolejne warstwy skalne. Tutaj odłupała kawałek ze szczątkami koralowców.



Obejrzyjmy teraz tytułową kataraktę w całej okazałości. Wysokość progu to tylko mniej niż metr, ponieważ każdy ma taką Niagarę na jaką go stać.









Przyjrzyjmy się teraz wapieniom otaczającym strumień wody. Osobiście stawiam na I wapień falisty z warstw gogolińskich dolnych triasu środkowego.



Spójrzmy teraz na powierzchnię dna powyżej katarakty. To bardzo interesująca siatka strumyków.





Tutaj także ciecz trawiąca skałę tworzy niewielkie zmarszczki.



Powoli kończymy wizytę w tym miejscu. Na razie szerszy rzut oka na dolinę powyżej katarakty.



A oto ostatnie spojrzenie na przeciętą formację.



Oczywiście cała dolina stanowi jedną z moich powierzchni badawczych, ale tego dnia nie znalazłem ani jednego nowego dla moich zbiorów grzyba.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji