Cofamy się coraz bardziej w przeszłość, ale wciąż pozostajemy w 2008 roku. Tego dnia udałem się na osadniki Wapniówka w Szczakowej, aby udokumentować tamtejsze stanowiska roślin ściśle chronionych. Wapniówką zajmowałem się mocno w minionym 2011 roku, ponieważ miała tutaj wkroczyć Mariola. Tak miała się nazywać kopalnia węgla kamiennego. Sprawa podobno jest nieaktualna i dlatego tym bardziej będzie konieczne monitorowanie tych siedlisk, a jednocześnie sięganie do przeszłości. Z innych źródeł wiem, że po raz kolejny zmienił się właściciel tego terenu. Na początku tradycyjnie mapa firmy Compass.



Tym razem startuję od strony ulicy Pasternik. Pierwsze zdjęcie przedstawia koniczynę białoróżową - Trifolium hybridum. Poraża ją mączniak, dawniej Erysiphe trifolii, dzisiaj Microsphaera trifolii.



Z mostku spoglądam na rzekę Kozi Bród, która jest w tej okolicy na bardzo krótkim odcinku wpuszczona w kanał.





Kilkanaście metrów za mostkiem zaczyna się wielki, naturalny meander tej rzeki. Zobaczmy jego początkowy odcinek.





Jesteśmy już na szczycie wschodniego osadnika. Tutaj wśród zagajnika z brzozy brodawkowatej - Betula pendula znajdują się fragmenty ciemnych żużli, które ja nazywam Czarne Skałki. Na tej wyrasta driakiew żółta - Scabiosa ochroleuca.





Na tym podłożu całkiem dobrze radzi sobie chrobotek - Cladonia.



Ponadto znajdziemy tutaj czyścicę drobną - Acinos arvensis.



W cieniu brzóz pojawia się częściowo chroniona kruszyna pospolita - Frangula alnus.



Przyjrzyjmy się teraz kolejnym Czarnym Skałkom.





Jak widać w tej okolicy rządzi brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Znakomicie komponują się z bielą jej kory kolejne bryły szlaki.



Z powodu częstych pożarów kora wielu drzew jest w dolnej części mocno zgrubiała.



Wśród brył szlaki ukształtowały się ciekawe ekosystemy.





Trafiają się tutaj również rośliny sucholubne, tak jak ten dziewięćsił pospolity - Carlina vulgaris.



Z poprzednich, ubiegłorocznych wątków wiadomo, że bardzo ciekawym ekosystemem jest trawiasta przestrzeń przy południowej krawędzi. Tego dnia na początku trafiłem na dziewięciornik błotny - Parnassia palustris.







Co się tyczy roślin ściśle chronionych, to potwierdziłem masowe występowanie kruszczyka błotnego - Epipactis palustris.







Ściśle chroniona, a do tego "czerwonolistna" jest również kosatka kielichowa - Toffieldia calyculata.





Ostatnim gatunkiem, raczej rzadkim w tej okolicy, na który zwróciłem uwagę był oman wierzbolistny - Inula salicina.





Do centrum miasta a następnie do Chrzanowa powróciłem poprzez ulicę Pasternik.