Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-04-14 Spacerkiem przez arkozę kwaczalską - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#4728
od września 2006

2012.04.19 22:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po opuszczeniu wąwozu Dziewiasiółka ruszyliśmy na zachód. Na mapie firmy Compass ten odcinek naszego spaceru jest oznaczony kolorem fioletowym. Trasa pokrywa się w pierwszym "Szlakiem Araukarytowym" wytyczonym przez dr. Mariana Kuca.



Na razie droga zapowiada się nieźle.



Przed nami rozpościera się stromy stok zarastający olszą czarną czarną - Alnus glutinosa.



Droga okazuje się być nieużywana i dlatego znika.







Już wtedy, kiedy wytyczaliśmy szlak araukarytowy, a brałem w tym udział, droga była dość trudna do odnalezienia. Teraz jest jeszcze gorzej.



Na razie szło nam się całkiem dobrze. Po drodze minęliśmy gruszą dziką - Pyrus pyraster.



Po minięciu gruszy było jeszcze gorzej.



Dotarliśmy do szczytowych partii wąwozu Grabowiec. Tutaj drogę zagrodził nam młodnik olszy czarnej - Alnus glutinosa.



Na skraju drogi minęliśmy świeże osuwisko z arkozą kwaczalską. Jak widać sporą część tutejszej roślinności zielnej stanowią nawłocie - Solidago.



Dominowały suche trawy. Roślin kwitnących było mało. Oto młody wilczomlecz lancetowaty - Euphorbia esula.



A to już kolejna grusza dzika - Pyrus pyraster.



Mijamy teraz wschodnią odnogę Grabowca. Wstępu do wąwozu broni gąszcz jeżyn. Dalej mamy przekwitniętą wierzbę iwę - Salix caprea. Za nią oraz w bok od niej rozciąga się królestwo olszy czarnej - Alnus glutinosa.





Dla odmiany we fragmencie murawy znaleźliśmy szczątki dziewięćsiłu bezłodygowego - Carlina acaulis.



Po chwili dotarliśmy do zwartego drzewostanu, który postanowiliśmy obejść.







Zresztą wchodzenie w coraz gęstszy drzewostan było bardzo ryzykowne.



Przez chwilę szliśmy łączką.



Dotarliśmy do kolejnego drzewostanu w bocznej partii szczytowej części zachodniej odnogi Grabowca. Tutaj przeszkodą były zarośla dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.



Jesteśmy w przybliżeniu w połowie drogi. Mimo, że we wszystkich kierunkach do cywilizacji daleko, na jakieś jej ślady natrafiliśmy.



Teraz poszliśmy skosem przez łączkę aby w miarę wygodnie ominąć kolejny wąwóz. Nie ma on nazwy, ale ludność miejscowa zwie go Wielki Dół.







Po chwili natrafiliśmy na całkiem dobrą jak na tę okolicę drogę. Jesteśmy ciągle na trawersie Wielkiego Dołu.



Jak widać, do cywilizacji jest blisko, coraz bliżej.



Wielki Dół pozostaje za nami. I tutaj w drzewostanie rządzi olsza czarna - Alnus glutinosa.



W pewnym momencie zrobiło się pochmurno.



Teraz zdecydowanie opuściliśmy strefę wąwozów. W dole widać pierwsze zabudowania Kamionki Dużej. Dalej rozciąga się Kotlina Oświęcimska.



Przydroże trawy odrastają po wypaleniu. Odsłoniło się także mrowisko.



Następnie wzdłuż drogi napotkaliśmy na dość pokręcone głogi - Crataegus.





W szczelinie jednego z nich usadowił się agrest - Ribes uva-crispa.



Tuż przed zabudowaniami Kamionki Dużej pola uprawne pokrywa less.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji