Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-05-05 Niepołomice - po prostu Środmieście
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#4781
od września 2006

2012.05.07 22:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/351642.html - opisałem jedną ze swoich wizyt w Niepołomicach. Było to 2010-06-28, a jego tytuł brzmi - Wizyta w Niepołomicach. Przez dłuższy czas planowaliśmy przyjazd większą grupą do tego miasta i w końcu udało się. W wycieczce uczestniczyły 23 osoby. Oto mapa firmy Compass pokazująca miejsca odwiedzane tego dnia. Centrum to oczywiście niebieskie kółko.



Na początku był oczywiście zamek. Tym nie mniej w tym wątku zwrócę uwagę tylko na współczesny witraż w sali królewskiej.



Potem obeszliśmy zamek poruszając się, jakby to powiedzieć zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Na początku proponuję spojrzeć na naturalną skarpę Wiślaną. Teraz na dole znajduje się teren klubu jeździeckiego.



Zerkamy nieco wstecz. Przy północnej ścianie w drzewostanie dominuje klon jesionolistny - Acer negundo. Z lewej strony widzimy klon jawor - Acer pseudoplatanus. Przez nim, na razie jako większy patyk znajduje się platan klonolistny - Platanus x acerifolia.



Szybko przechodzimy ku ścianie południowej i zerkamy w kierunku kościoła.



Ozdobą rynku jest neogotycki "magistrat". Wzniesiono go w stylu przypominającym gotyk nadwiślański.



Ogrody mogliśmy obejrzeć z pewnego oddalenia.



Spojrzałem jednak pod nogi. Na początku był szczaw zwyczajny - Rumex acetosa.



Tuż obok była rogownica pospolita - Cerastium holosteoides.



W większej ilości wystąpił tutaj przetacznik macierzankowy - Veronica serpyllifolia.







Trafił się także sympatyczny przetacznik perski - Veronica persica.



Idziemy w kierunku rynku. Większe powierzchnie są tutaj wybrukowane kostką porfirową. Wbrew pozorom nie jest to najlepszy materiał. Po prostu "chiński badziew". Słaba jakość tych i innych kostek brukowych, nie tylko pochodzących z Kraju Środka spowodowana jest tym, że pochodzą z kamieniołomów eksploatowanych wybuchowo. Kamień tak pozyskiwany nadaje się przede wszystkim na kruszywo a nie galanterię. O większych formach należy po prostu zapomnieć.



Ozdobą niepołomickiego rynku jest barwny wapień węglowy z Czatkowic k. Krzeszowic. Więcej pokazałem go w 2010 roku.



Zanim przyjrzymy mu się dokładniej spójrzmy na piękną leśniczankę Justynę, która ocaliła króla Stefana Batorego przed szarżującym turem. Ostatni tur padł w Polsce w 1627 roku, dlatego w tej legendzie jest ziarno prawdy.



A teraz kruszące się Czatkowice. Dla równowagi aby nikogo nie pominąć muszę powiedzieć, że też badziew, co pokażę na kolejnym zdjęciu. Przy okazji wychodzą ciekawostki, tak jak ta łodyga liliowca.



Jesteśmy już na terenie kościoła. Tutaj na szczególną uwagę zasługuje mozaika przedstawiająca Jana Pawła II.



Aby nie przeszkadzać w ceremonii chrztu obejrzeliśmy słynną bramę w murze cmentarnym.



Myśleliśmy, że obejdziemy kościół, ale jedna ceremonia się skończyła i zaczynała się następna. Korzystając z chwili przerwy obejrzeliśmy wnętrza.





Jesteśmy już na zewnątrz. Oto dwa cisy - Taxus baccata. W 2010 roku obydwa były zdrowe. Teraz jeden jest umierający.



Dalej idzie pomnikowy wiąz szypułkowy - Ulmus laevis. Podobno w niektórych opracowaniach to drzewo robi za lipę drobnolistną - Tilia cordata.







Nieco dalej znajduje się pomnikowy klon jawor - Acer pseudoplatanus wrastający w cmentarny mur.





Na ścianie kościoła znajduje się osobliwa instalacja, czyli ossarium. Znajdują się tutaj kości byłych mieszkańców Niepołomic wydobyte podczas prac porządkujących otoczenie świątyni.



Opodal wejścia na dziedziniec kościoła znajduje się lipa drobnolistna - Tilia cordata o osobliwie zniekształconej dolnej części pnia.





W zadrzewieniach wokół rynku zwracają uwagę te jarzębiny. Wiele wskazuje na to, że jest to mieszaniec Sorbus x latifolia. Drzewo na pierwszy rzut oka przypomina Sorbus intermedia ale ma grubsze oraz bardziej kutnerowate liście.





Niedaleko parkingu znajduje się kolejny wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.









Po obejrzeniu wiązu udaliśmy się w dalszą część wycieczki po czym powróciliśmy do miasta na przerwę obiadową. Przed definitywnym odjazdem zajrzeliśmy jeszcze raz do kościoła aby sfotografować dzieła Santi Gucciego.









Oczywiście przytaczanie w tym wątku powszechnie dostępnych informacji o Niepołomicach byłoby nadużyciem, dlatego poprzestanę na tym.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji