Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-06-16 Jaworzno, między biblioteką a Grodziskiem - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#5020
od września 2006

2012.06.30 00:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tego dnia w ramach Aktywnych Dni Jaworzna poprowadziłem grupę zorganizowaną przez Bibliotekę Miejską na spacer w kierunku Grodziska. Formalnie był to "Spacer po zdrowie". Przy okazji uczestnikom spaceru zaaplikowałem sporą dawkę wiedzy. Oto mapa firmy Compass z trasą tego spaceru.



Czekając aż grupa się skonsoliduje rozejrzałem się wokół. Kiedy wszyscy przyszli opowiedziałem o tym co znajduje się na zapleczu biblioteki. Na początek pień wierzby białej w odmianie płaczącej - Salix alba "Tristis". To i inne drzewa są mocno opanowane przez czyrenia ogniowego - Phellinus igniarius. Rosły tu one na długo przed wybudowaniem nowego gmachu biblioteki.





Właściwie można by je wyciąć, ale z doświadczenia wiem, że taki układ może jeszcze trwać latami, dlatego w prasie lokalnej zasugerowałem, że się tak wyrażę opiekę paliatywną. Polegała by ona na redukcji korony w taki sposób aby uniemożliwić przypadkowe złamanie korony. Memento Ojców...





Niegdyś znajdowała się tutaj synagoga, co upamiętniono stosowną tablicą na głazie, którym jest jeden z zieleńców dolnośląskich.



Z nowości znalazłem tutaj miłorząb japoński - Ginkgo biloba. Oczywiście wbrew utrwalonej polskiej nazwie to chińczyk.





Bardzo blisko niego posadzono magnolię, co w przyszłości może zrodzić poważny konflikt.



Zanim zbudowano bibliotekę rosły tutaj jeszcze sosny wejmutki - Pinus strobus. Towarzyszy im kilka młodych drzewek z już rozwiniętymi szyszkami.







Poza tym ozdobą tej okolicy jest tawuła japońska - Spiraea japonica.



Warto jeszcze było zauważyć jodłę koreańską - Abies coreana.





Wreszcie ruszyliśmy ulicą Narutowicza w kierunku Grodziska. Po drodze pod murem natrafiliśmy na stulisz loesela - Sisymbrium loeselii.



Z drzew iglastych gatunkiem godnym uwagi jest świerk serbski - Picea omorica. Oto zbliżenie jego gałązki. Jego szpilki są nieco podobne do jodłowych.



Kolejnym detalem jest fragment ulistnionej łodygi stulichy psiej - Descurainia sophia.



Jesteśmy teraz na trawersie budynku komendy policji. Tutaj na trawniku pojawił się prosienicznik szorstki - Hypochoeris radicata.



Nieco wcześniej w lokalnym tygodniku pisałem o tym, jak bardzo las stara się opanować Jaworzno. Tutaj mamy przykład grupy dywersantów. To poniekąd ciężka kawaleria powietrzna z gatunku klon jawor - Acer pseudoplatanus.



Dalej wzdłuż ulicy Narutowicza nie było zbyt wielu ciekawostek. Poza tym grupa chciała trochę odsapnąć z nadmiaru wiedzy, a przecież to był dopiero początek. Oto kwitnący tulipanowiec amerykański - Liriodendron tulipifera. To było dość blisko przed skrzyżowaniem z ulicą Zagłoby.







Przy ulicy Zagłoby napotkaliśmy kwitnący powój polny - Convolvulus arvensis oraz dobrze rozwinięty mlecz polny - Sonchus arvensis.





Teraz mamy studium porównawcze. Na lewo mlecz zwyczajny - Sonchus oleraceus na prawo mniszek - Taraxacum błędne nazywany mleczem.



Była tutaj jeszcze sałata kompasowa - Lactuca serriola.



A to już ogrody przy ulicy Wandy. Tutaj zwróciłem uwagę na kwitnącą tawlinę jarzębolistną - Sorbaria sorbifolia.



Oto otwarta przestrzeń. Za nią znajdują się zabudowania Gimnazjum nr.1 Na tym terenie widać dominującą roślinę inwazyjną, jaką jest nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis. Nowym graczem na tym boisku jest orzech włoski - Juglans regia.





Ponadto w tym miejscu nader obficie kwitła pokrzywa zwyczajna - Urtica dioica.



Po przeciwnej stronie drogi w jednym z ogrodów dość nieszczęśliwie posadzono sosnę czarną - Pinus nigra.



W kolejnym ogrodzie obejrzeliśmy nieco dokładniej perukowca podolskiego - Cotinus coggyria.



I znowu kolejny szybki przemarsz. Tym razem jesteśmy w okolicy, gdzie zabudowa wysoka przechodzi w niską.



Nieco dalej na terenie ruderalnym trafił się barwny kobierzec i sporo zieleni. Dla bywalców tego forum nie będę przedstawiał całego tego towarzystwa. No może kilka bohaterów, czyli mak polny - Papaver rhoeas, sałata kompasowa - Lactuca serriola oraz bylica pospolita - Artemisia vulgaris.







Idziemy dalej. Pomiędzy domami wyłania się Grodzisko, ale to wbrew pozorom dość daleko.



Ciekawostką i rzadkością jak się nam na razie wydawało był kąkol polny - Agrostemma githago.



Okolica coraz bardziej traci na dzikości. Ale cóż, gdzieś trzeba mieszkać.





(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 30.czerwca.2012)

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 30.czerwca.2012)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji