Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-06-09 Zwierzyniec Tenczyński - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#5041
od września 2006

2012.07.02 09:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Ruszamy dalej. Tym razem mam pewne wątpliwości, czy szliśmy dokładnie tak jak poprowadziłem czerwoną trasę na mapie firmy Compass. Jedno jest pewne. Odwiedziliśmy Krystynę i wyszliśmy na drogę Tenczynek - Kopce na trawersie Niedźwiedziej Góry. Tyle tam było ścieżek, że się trochę pogubiłem.



W tej okolicy znajduje się znany w pewnych kręgach przekop przez warstwy piaskowców jurajskich. Teraz maskują go młode drzewa.



Ważne zagadnienia omawia tablica informacyjna. Jest ona bardzo przegadana i ponadto zawieszona na wysokości około dwóch metrów. To bardzo dobry przykład złego przykładu, jeśli chodzi o dydaktykę na szlakach i ścieżkach edukacyjnych.



Interesująca nas formacja znajduje się pod korzeniami wielkiego buka. Teraz maskuje ją nalot zielonych glonów.



Będąc tutaj kiedyś odnosiłem wrażenie, że skrywa się za nią wielkie wyrobisko. Na razie wyglądało ono zachęcająco.



Weszliśmy tam, nie zrażając się powalonymi drzewami.



Okazało się, że to tylko mała dziurka była w której z ledwością zmieściła się cała nasza grupa.



Wśród drzew było tutaj sporo klonu jaworu - Acer pseudoplatanus. Poza tym był tak jeszcze dziki bez czarny.



Wyszliśmy ponownie na szlak i poszliśmy zgodnie z jego znakami.





Teraz przy drodze znaleźliśmy przybłędę, czyli kawałek Skandynawii.



Po chwili postanowiliśmy opuścić szlak i wejść w tę intrygującą szczelinę.



Na widocznej po lewej stronie brzozie brodawkowatej - Betula pendula znaleźliśmy sterylną formę błyskoporka podkorowego - Inonotus obliquus f. streilis.





Idziemy pod górę.



Po drodze trafiło się coś z cywilizacji. Na szczęście na trasie naszej wycieczki nie było tego dużo.



Ponieważ koniec doliny zapowiadał się stromo postanowiliśmy wyjść na jej brzeg.





Prawdopodobnie i ta dolina to jakaś zapomniana sztolnia. Zresztą wystarczyło popatrzeć, aby w porę się zreflektować.





Na górze była równina. W cieniu drzew rozwijało się jakieś runo.





Podeszliśmy teraz do krawędzi wyrobiska. Jak widać, gdybyśmy poszli do końca mielibyśmy spore problemy z pójściem przed siebie. Co więcej teraz wyraźnie widać, że nie jest to naturalny twór.



Chociaż z drugie strony kto wie, skoro są tu piaskowce jury środkowej. Tutaj wyraźnie widać gwałtowne działanie wody.



Teraz będzie przerywnik botaniczny. Uważam, że to wilczomlecz migdałowaty - Euphorbia amygdaloides. Zresztą zrośnięte w talerzyk górne podsadki nie pozostawiają większego wyboru.





Zerkamy w kolejną odnogę doliny.





Czas jednak było ruszać dalej. Drogi zapowiadają, że będzie stosunkowo łatwo. Najważniejsze było aby nie odbić za bardzo w kierunku południowym.





Ponieważ las jest zagospodarowany obecność runa nie powinna nas dziwić, chociaż w tej porze roku w buczynie powinno widać głównie grubą warstwę opadłych liści.



Przekraczamy teraz jakieś skrzyżowanie, ale w dalszym ciągi idziemy do przodu.





Zza okazałych drzew widać już jasną plamę. Tam znajduje się droga Tenczynek - Kopce.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji