Wędruję dalej po Mysłowicach. Po przekroczeniu, niezbyt legalnym zresztą, ale utrwalonym w lokalnej tradycji przejściu przez linię kolejową znalazłem się na skraju lasu. Ten las to jedna z moich powierzchni badawczych definiowana następująco: - 00323 Mysłowice Brzęczkowice, Las położony na zachód, od miejscowości. Na mapie firmy Compass odwiedzany skrawek oznaczyłem kolorem żółtym.



O tym jak bardzo to przejście jest utrwalone w lokalnej tradycji świadczy rozłożony w tym miejscu dywan. Nie brak także śmieci.





Na skraju lasu moją uwagę przykuł kozłek lekarski - Valeriana officinalis porażony przez sypnika - Uromyces valerianae.





Jest też jak mniemam malina właściwa - Rubus idaeus, chociaż coś mi tutaj nie pasuje.



Także w tym miejscu mamy nie kwitnącą ale silnie owłosioną, wysoką nawłoć. Zawiłości taksonomiczne omówiłem w odcinku trzecim.





Drzewostan jest zasadniczo liściasty. Lokalnie dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Rozglądając się za chorymi roślinami znalazłem wierzbę iwę - Salix caprea, która poraża Melamsora caprearum.



Był też traganek szerokolistny - Astragalus glycyphyllos porażony przez Microsphaera astragali. Tkwi tutaj jeszcze siewka dębu szypułkowego porażona przez Microsphaera alphitoides.



Idziemy dalej. Po prawej stronie drogi widać skupienie trzciny pospolitej - Phragmites australis.





Był też samotny kruszczyk szerokolistny - Epipactis latifolia.



Drzewostan, jak widać jest bardzo mieszany. Sosna zwyczajna - Pinus sylvestris stanowi około połowy drzew.



Wśród krzewów prym wiedzie kruszyna pospolita - Frangula alnus.



A to już silnie porażony przez mączniaka - Microsphaera alphitoides dąb szypułkowy - Quercus robur.



Ostatnio w wielu miejscach, także i tutaj drzewostany wzbogaca orzech włoski - Juglans regia.



O podwyższonej wilgotności tutejszych siedlisk świadczy bujny sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



Wreszcie osiągamy skraj drzewostanu. Znaczy się będziemy penetrować 100% ekotonu.



Droga, którą szedłem jest bardzo wygodna. Cóż taka ilość szlaków zobowiązuje.



Mijam kolejny barwny akcent. Jest nim krwawnica pospolita - Lythrum salicaria. Jak widać towarzyszą jej między innymi pięciornik gęsi - Potentilla anserina, koniczyna łakowa - Trifolium pratense oraz konyza kanadyjska - Conyza canadensis.



Cóż według wielu trawa to nie odpad i dlatego robią takie instalacje.



Dla odmiany w miejscu, gdzie wczesną wiosną znalazłem wyrzucone łodygi paciorecznika - Canna kwitnie teraz zagorzałek późny - Odontites vernus subsp. serotinus.