Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-08-16 Chrzanów - w wąwozie na Żelatowej
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#5350
od września 2006

2012.08.18 21:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tym razem na celownik wzięliśmy wąwóz w stokach Żelatowej. W czwartej części przylaszczkowego obżarstwa pokazywałem go w stanie raczej łysym - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/331482.html. Teraz można go będzie obejrzeć bardziej zarośniętym. Oto mapa firmy Compass z zaznaczoną trasą. W tym odcinku będzie się poruszać wzdłuż trasy oznaczonej kolorem ciemnoniebieskim. Jednocześnie ze względu na treść drugiej części tego fotoreportażu zostawiłem większy kawałek mapy.



Startujemy od początku ulicy Bartniczej. Tutaj widok jest nieciekawy. Tak samo szliśmy w pierwszy wakacyjny czwartek zmierzając do stanowiska wyblinu jednolistnego - Malaxis monophyllos.



Na początku z zielonego tłumu wyróżniła się młoda, podejrzanie blada robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



Dalej zauważyłem kościenicę wodną - Myosoton aquaticum.





Nieco dalej na wysokiej piaszczystej skarpie kwitł wrzos pospolity - Calluna vulgaris.



Po drugiej stronie drogi w miejscu gdzie znajduje się dolinka przypominająca rzeczną widzieliśmy kolczurkę klapowaną - Echinocystis lobata. Teraz ten gatunek jest bliżej drogi.



Następnie z luki pomiędzy domami spojrzeliśmy ku północy. Na linii horyzontu widać wzgórza w rejonie Trzebini Sierszy oraz górujący nad okolicą komin elektrowni. W realu widok był bardziej czytelny.



Idąc dalej zauważyliśmy, że woda, która płynęła tędy na początku lipca płynie dalej. Jak się dowiedzieliśmy to skutek uszkodzenia zbiornika wodociągów.





Oczywiście idąc na zachód bardzo się spieszyliśmy dlatego szybko przemknęliśmy przez odcinek leśny tej drogi.



Teraz skręcamy zdecydowanie na południe wkraczając na teren wąwozu. Jak widać znaki szlaków zostały odnowione.





Wśród krzewów w tej okolicy dominuje dereń świdwa - Cornus sanguinea.



Na stoku wąwozu mamy teraz dziwne zbiorowisko złożone z paproci, które tkwią pomiędzy podagrycznikiem pospolitym - Aegopodium podagraria oraz niecierpkiem drobnokwiatowym - Impatiens parviflora. Wiosną to królestwo białokwiatowej przylaszczki pospolitej - Hepatica nobilis.





Idziemy dalej. Teraz skrajem drogi płynie wartki wąski strumyk. Zwykle o tej porze roku wody w tej okolicy nie było.





Wąwóz wciąż jest szeroki.



Na jednym drzew przed wejściem w zwężający się odcinek znajdujemy świąteczny akcent.



Teraz mamy już klasyczną zwężoną gardziel. Po bokach jest stosunkowo mało zieleni. Widać dużo paproci.



Gatunkiem dominującym jest w tej okolicy wietlica samicza - Athyrium filix-femina.



Bardzo niepokojącym zjawiskiem były koleiny po przejeżdżającym tędy ciągniku. Widać używano go w pracach leśnych.



Po bokach wciąż widać jasne przestrzenie. Cóż kilka lat temu w wyniku akcji w stylu "Przeminęło z wiatrem" powalone zostały tutaj spore połacie lasu. Drewno pozyskano, las goi rany.





Ruszamy teraz w górę prawego brzegu wąwozu, aby osiągnąć zasadniczy cel naszej wycieczki, czyli słynne źródełko pod bukiem.





Samego źródełka nie sfotografowałem. Można go obejrzeć w cytowanym na początku wątku przylaszczkowym. Podziw budzą też rozłożyste korzenie buka zwyczajnego - Fagus sylvatica spod którego owo źródełko bije.



Teraz zerkam w dół wąwozu. Poza tym na zielonym tle wybijają się po prawej siewka orzecha włoskiego - Juglans regia oraz porażony przez mączniaka dziki bez koralowy - Sambucus racemosa. Jak dla mnie ten mączniak to wciąż Microsphaera vanbruntiana.



A teraz przyglądamy się bukowi zwyczajnemu ocieniającego źródełko. Kilka lat temu budowały go cztery pnie, teraz są to tylko trzy pnie, ale także bardzo okazałe. Jeden z nich również "przeminął z wiatrem".





Teraz w dół wąwozu jest około 10 metrów. Jak widać lewy brzeg to królestwo lepiężnika białego - Petasites albus.



Na naszym prawym brzegu dominuje wietlica samicza - Athyrium filix-femina.



Jest też nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas dość ciekawie wyglądająca na krawędzi wąwozu. Na prawo od niej widać młody jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Oto kolejny rzut oka w głębię wąwozu.



Oto kolejne spojrzenie na delikatność dominującej tutaj wietlicy samiczej - Athyrium filix-femina.



Oglądamy teraz południowy a zarazem szczytowy odcinek wąwozu.



Aby pójść dalej musieliśmy odejść od krawędzi i przejść przez jedną z przestrzeni po uporządkowanym wiatrołomie.



W tej okolicy dość zaskakującym znaleziskiem jest występowanie ostrożnia błotnego - Cirsium palustre.



Następnie przedzieramy się przez łany orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.



W tym momencie zdecydowałem się wybrać łatwą drogę.



Niestety potem okazało się, że do biegnącej skrajem lasu ulicy Gajowa musieliśmy przedrzeć się przez dość gęste krzaki. Zapowiedzią trudnego końca tego odcinka nie będzie ten ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.



(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 18.sierpnia.2012)

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 19.sierpnia.2012)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji