Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-08-30 Trzebinia Młoszowa - odkrywanie góry Kowalikowej - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#5589
od września 2006

2012.09.11 22:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W drugiej części tego młoszowskiego serialu pokonujemy szczytowe partie Góry Kowalikowej. W dużym uproszczeniu, ponieważ trasa była ekstremalna,był to bardzo mały Głogówek. Na mapie firmy Compass tę trasę oznaczyłem kolorem zielonym.



Oto pierwszy splątany głóg - Crataegus



Ponadto są tutaj nieliczne okazałe brzozy brodawkowate - Betula pendula.



Jednakże głogi - Crataegus rządzą.





Czasami przyszło nam się bardzo zniżać poniżej poziomu koron wielu krzewów.



Dzięki temu można było zauważać storczyki, takie jak ten kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.



Charakterystyczną cechą tutejszego gruntu są osuwiska. Oto jedno z nich. Jak widać jest to stara historia.



Tym nie mniej dzięki temu widać wypreparowane warstwy zlepieńca myślachowickiego.



Poza głogami - Crataegus są tutaj jeszcze rosochate buki zwyczajne - Fagus sylvatica.



A to równo ucięta ściana zlepieńca myślachowickiego. Można powiedzieć, że góra omsknęła się w tym miejscu o około 1,5m.



Grono uczestników tej wycieczki liczyło cztery osoby, w tym trzy bardzo dzielne panie, wierne uczestniczki naszych spacerów. Tak wyglądało przedzieranie się przez jedną z nich przez te chaszcze.



Ponieważ głóg - Crataegus to dość puszczalski rodzaj, uświadomiła mi to prof. Maria Gostyńska - Jakuszewska, nie podejmuję się oznaczania poszczególnych osobników.



A to chwila wytchnienia w miejscu mało zakrzaczonym.



Można się było nawet wyprostować.





W sumie było dość dziko.



Po pewnym czasie chaszcze powróciły. Na szczęście tym razem był to tylko klon zwyczajny - Acer platanoides.



W to bardzo malowniczo połamana wierzba iwa - Salix caprea.



Zanim poszliśmy dalej zerknąłem pod nogi. Oto trywialny podbiał pospolity - Tussilago farfara.



Zaraz za nim znajdował się kolejny gąszcz.



Nastąpił także powrót głogów - Crataegus sp. sp.



Na szczęście skupiska krzewów oraz drzew coraz częściej stawały się luźne.



Mijamy teraz kolejne osuwisko.



Jest też następna malowniczo połamana wierzba iwa - Salix caprea.





Ta gałązkowa kurtyna była częścią tego krzewu.





Powoli zbliżamy się do skraju lasu. Teraz w drzewostanie pojawia się więcej brzozy brodawkowatej - Betula pendula.



Runo lasu ozdabiają w tej okolicy okazałe paprocie. Tutaj jest to nerecznica samcza - Dryopteris flix-mas.







Były też maliny - Rubus idaeus w towarzystwie pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica.



Tak czy owak, chociaż było ciekawie, czas było wyjść na otwartą przestrzeń.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji