2012.09.20 18:33
Punkt drugi naszego gmerania po grzbiecie przypad³ na Rudno. Na pocz¹tek by³ Babi Koniec, miejsce z którego bierze pocz¹tek przep³ywaj¹ca przez Chrzanów rzeka Chech³o. Trochê na ten temat pisa³em w lokalnej prasie. Kiedy znajdê swój artyku³ postaram siê go tutaj dodaæ. Na razie mapa firmy Compass. Ten fotoreporta¿ dotyczy ciemnoniebieskiego ko³a.
Na oficjalnej mapie kreskê oznaczaj¹c¹ jeden z cieków sk³adaj¹cych siê na zlewniê Chech³a koñczy siê w obrêbie zielonej plamy kompleksu leœnego, którym tutaj jest Las Rudno. W rzeczywistoœci ten ciek zaczyna siê w obrêbie zabudowy, tam, gdzie nanios³em wspomniane niebieskie ko³o. Na razie jesteœmy nieco na po³udnie od tego miejsca, przy g³ównej drodze, gdzie pozostawiliœmy nasz minibus.
Tutaj interesuj¹cy nas ciek zosta³ wpuszczony w rury. Woda p³ynie têdy niemal¿e od zawsze. Ja to miejsce ujawni³em dla swojej wiadomoœci w 2004 roku.
Ciek bierze pocz¹tek nieco dalej na wschód, ale tutaj ginie w bujnej roœlinnoœci. W tej okolicy jest ot niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
G³ówna misa Ÿród³owa znajduje siê w okolicy betonowego s³upa, a jej obrze¿a pomiêdzy budynkami.
Czêœæ tego Ÿród³a zosta³a teraz ucywilizowana.
Roœlinnoœæ obok tak zwanej studni jest bardzo bujna.
Bli¿ej stodo³y roœnie jeszcze olsza czarna - Alnus glutinosa.
Czêœæ wody s¹czy siê zapewne spod tego domu. Tutaj na krawêdzi misy Ÿród³owej dominuje wierzbownica kosmata - Epilobium hirsutum.
Przy naro¿niku stodo³y usadowi³a siê trzcina pospolita - Phragmites australis.
Ta sytuacja trwa niezmiennie jak dla mnie od 2004 roku.
Tak¿e ten okaza³y, jak na tê okolicê dom pozostaje nie zamiesza³y. Co wiêcej wyraŸnie siê przechyla.
Tak¿e z tej strony stodo³y wierzbownica kosmata - Epilobium hirsutum ma siê bardzo dobrze.
Zagajnik olszy czarnej rozwin¹³ siê tak¿e od wschodniej strony domu. Trudno mi w tym momencie okreœliæ, czy dom zosta³ zbudowany na Ÿródle, czy te¿ Ÿród³o powsta³o wskutek budowy domu.
Opuszczamy teraz tê okolicê i ruszamy dalej.
Po drodze mijamy lipê drobnolistn¹ - Tilia cordata.
W innym z ogrodów znajdujemy oman wielki - Inula helenium.
S¹ tak¿e budynki wzniesione z udzia³em jurajskich wapieni p³ytowych. To wa¿ne, bo wkrótce znajdziemy siê w miejscu, gdzie wystêpuj¹ ska³y magmowe, a dok³adniej melafiry.
Na oficjalnej mapie kreskê oznaczaj¹c¹ jeden z cieków sk³adaj¹cych siê na zlewniê Chech³a koñczy siê w obrêbie zielonej plamy kompleksu leœnego, którym tutaj jest Las Rudno. W rzeczywistoœci ten ciek zaczyna siê w obrêbie zabudowy, tam, gdzie nanios³em wspomniane niebieskie ko³o. Na razie jesteœmy nieco na po³udnie od tego miejsca, przy g³ównej drodze, gdzie pozostawiliœmy nasz minibus.
Tutaj interesuj¹cy nas ciek zosta³ wpuszczony w rury. Woda p³ynie têdy niemal¿e od zawsze. Ja to miejsce ujawni³em dla swojej wiadomoœci w 2004 roku.
Ciek bierze pocz¹tek nieco dalej na wschód, ale tutaj ginie w bujnej roœlinnoœci. W tej okolicy jest ot niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
G³ówna misa Ÿród³owa znajduje siê w okolicy betonowego s³upa, a jej obrze¿a pomiêdzy budynkami.
Czêœæ tego Ÿród³a zosta³a teraz ucywilizowana.
Roœlinnoœæ obok tak zwanej studni jest bardzo bujna.
Bli¿ej stodo³y roœnie jeszcze olsza czarna - Alnus glutinosa.
Czêœæ wody s¹czy siê zapewne spod tego domu. Tutaj na krawêdzi misy Ÿród³owej dominuje wierzbownica kosmata - Epilobium hirsutum.
Przy naro¿niku stodo³y usadowi³a siê trzcina pospolita - Phragmites australis.
Ta sytuacja trwa niezmiennie jak dla mnie od 2004 roku.
Tak¿e ten okaza³y, jak na tê okolicê dom pozostaje nie zamiesza³y. Co wiêcej wyraŸnie siê przechyla.
Tak¿e z tej strony stodo³y wierzbownica kosmata - Epilobium hirsutum ma siê bardzo dobrze.
Zagajnik olszy czarnej rozwin¹³ siê tak¿e od wschodniej strony domu. Trudno mi w tym momencie okreœliæ, czy dom zosta³ zbudowany na Ÿródle, czy te¿ Ÿród³o powsta³o wskutek budowy domu.
Opuszczamy teraz tê okolicê i ruszamy dalej.
Po drodze mijamy lipê drobnolistn¹ - Tilia cordata.
W innym z ogrodów znajdujemy oman wielki - Inula helenium.
S¹ tak¿e budynki wzniesione z udzia³em jurajskich wapieni p³ytowych. To wa¿ne, bo wkrótce znajdziemy siê w miejscu, gdzie wystêpuj¹ ska³y magmowe, a dok³adniej melafiry.