bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2008-06-07 Od Gorzowa Chrzanowskiego do Bobrku
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «

#5684
od września 2006

2008-06-07 Od Gorzowa Chrzanowskiego do Bobrku #1

2012.09.23 08:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W tę czerwcową sobotę odbyliśmy pierwszą w naszej historii wyprawę czasoprzestrzenną. Hasło wiodące wyprawy brzmiało Od Gorzowa Chrzanowskiego do 18.00. Plan był ambitny, niestety, doszliśmy tylko do 16.00, ale o tym dlaczego tak się stało opowiem w drugiej części. Na punkt startu dotarliśmy po prostu pociągiem. Oto mapa firmy Compass z trasą, która przeszliśmy w pierwszym etapie.



Ruszamy po prostu na południe. Na początku chmiel zwyczajny - Humulus lupulus oplatający drzewa



Wśród drzew wystąpiła między innymi topola szara - Populus x canescens.



Na podmokłej łące, zaraz za zaroślami znaleźliśmy łan rdestu wężownika - Polygonum bistorta.





Było tak też sporo kosaćca żółtego - Iris pseudoacorus.



Dość szybko wyszliśmy nad Wisłę. Teraz oglądamy bardzo ciekawe miejsce. Z dołu rzeka Przemsza, górą pasek lądu, dalej Wisła. Znaczy się widzimy czubek województwa śląskiego wcinający się w województwo małopolskie. Historycznie jest to, ale tylko ja to tak nazywam, "zakątek dwu cesarzy". Znaczy się po środku były Prusy, po bokach Austria.



Zanim przyjrzymy się bliżej tamtemu miejscu zobaczmy jedno z zabezpieczeń przeciwpowodziowych.



A teraz ten czubek z bliska. Zarazem jest to umowny zerowy kilometr Wisły.



A teraz chwila botaniki. Oto częsty w tej okolicy dzięgiel litwor nadbrzeżny A. archangelica subsp. litoralis (Fr.) Thell.





I jeszcze jedno ujęcie czubka województwa śląskiego. Właśnie ten widok zachęcił mnie do zorganizowania później kilku wypraw w tę okolicę.



Idziemy teraz dość szybko przed siebie, początkowo z biegiem Wisły.



W tamtym czasie jeszcze masowo nie pstrykałem. Oto wierzba biała - Salix alba i kwitnący dziki bez czarny - Sambucus nigra sfotografowane w drodze do Bobrku.



Bliżej parku natrafiliśmy na takie rozlewiska.



Na skraju parku naszą uwagę zwrócił desant dębu szypułkowego - Quercus robur.



Zapewne było to potomstwo tego pomnikowego olbrzyma.





Na następnie bardzo szybko dotarliśmy w okolicę pałacu, na on czas mocno zaniedbanego. Tutaj sfotografowałem okazały drzewiasty cis pospolity - Taxus baccata.





Kondycja drzewa nie budziła naszych zastrzeżeń.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji