Jak opowiedziałem w czwartym odcinku tego serialu na zachód od Wiśnicza znajduje się miejscowość Miejsce. Tam pod szkołą pozostawiliśmy nasz minibus. Teraz należało do niego powrócić. Oczywiście byłoby niestosownie iść tą samą drogą, dlatego zdecydowaliśmy się powędrować wzdłuż wału Na mapie firmy Compass jest to trasa oznaczona kolorem czerwonym.



To już siódmy odcinek. Przeszliśmy oczywiście za pierwszy strumień. Nie dokumentowałem części wspólnej. Oto pierwszy widok w kierunku zachodnim. Na horyzoncie oglądamy zabudowania północnej części Miejsca.



Patrząc w kierunku północno-zachodnim widzimy na linii horyzontu pasmo wzgórz. Idąc od lewej są to Bukowica, Grodzisko Małe, Grodzisko Wielkie oraz Lipowiec. To nieco ponad 10km od miejsca w którym stoimy.



Korzystając z zoom-u przybliżyłem sobie Bukowicę oraz most kolejowy. Jak widać ta technika bardzo zniekształca rzeczywistość, dlatego wykorzystuję ją w ostateczności o na bliższych dystansach.



Jesteśmy teraz na trawersie starorzecza. Tutaj jednak wyróżnia się drzewko o czerwonawych liściach. Oznaczyłem je jako czeremchę amerykańska - Padus serotina. Przy drugim zdjęciu także posłużyłem się zoom-em, ponieważ nie chciało mi się schodzić na dół.





Jak widać terasę powodziową Wisły opanowuje las. Zasadniczo postuluje się konieczność wycinania drzew, ale ekolodzy się buntują, chociaż las w międzywalu ma potęgować zagrożenie powodziowe.



Po przejściu kilkunastu metrów odsłoniła nam się lepsza panorama obejmującą wzgórza Grodzisko Wielkie, Lipowiec wraz z Czarnym Lasem po Kamionkę Wielką.



Patrząc pod nogi zauważam w pierwszej kolejności chabra łąkowego - Centaurea jacea. Oczywiście jest jeszcze żółty wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare oraz biały krwawnik pospolity - Achillea millefolium.



Następnie mijamy plantację wierzby wiciowej - Salix viminalis. W sumie przeszliśmy już prawie połowę odcinka pomiędzy Wiśniczem a linia kolejowa. Na horyzoncie można jeszcze zauważyć wyróżniający się lasek Obserwator w Kamionce Małej.



Zbliżamy się do kolejnej plantacji wikliny. A ponadto białe ptaki na rzece to łabędzie.





Jesteśmy już bardzo blisko Miejsca.



W tej okolicy przewagę zdobył wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.



Była też okazała maruna bezwonna - Tripleuerospermum maritimum ssp. inodorum.



Wreszcie wyraźnie widać most nieczynnej linii kolejowej.



W pewnym momencie towarzystwo zainteresowało się czymś czerwonawym wśród zejściowego zielska. Okazało się, że to tylko wyrzutek z ogrodu, aster chiński - Callistephus sinensis.





A do mostu jest blisko, coraz bliżej.





Okazałe zielone drzewa to dęby szypułkowe - Quercus robur.



Torowisko, chociaż nieużywane nie wygląda najgorzej. Widać w okolicy nie ma zbytu na złom. Ba stoi nawet wiadukt.



Jest on wykorzystywany przez miejscową ludność. Widzieliśmy na nim nawet rowerzystów. My teraz zerkamy w kierunku Wiśnicza, znaczy się z biegiem Wisły.



Następnie zerkam na zachód aby po raz kolejny oglądać pasmo wzgórz od Bukowicy po Kamionkę Małą.



Teraz przyspieszyliśmy. Oto zapomniana stacyjka Miejsce.



W tej części wsi jest sporo nowych albo odnowionych domów.





Przy szkole znajduje się siedziba miejscowej OSP. Tutaj też jest eksponowana zabytkowa sikawka.



I na zakończenie mapa, pokazująca miejscowy punkt widzenia na nazewnictwo miejsc w tej okolicy oraz przebieg granic. Jak widać powiat wadowicki zawłaszczył sobie wody starorzeczy tworzących zakole.