bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2008-04-01 Chełm Ślaski - na Smutnej Górze
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «

#6029
od września 2006

2008-04-01 Chełm Ślaski - na Smutnej Górze #1

2012.12.13 22:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kolejny fotoreportaż powstały przy okazji kręcenia filmu dla CTv Jaworzno. Tym razem naszym celem była hałda po kopalni węgla kamiennego w rejonie Smutnej Góry. Na mapie firmy Compass oznaczyłem to miejsce fioletowym kręgiem.



Zaczynamy od akcentu botanicznego. Oto młoda sosna czarna - Pinus nigra.



Ponieważ droga do celu prowadzi przez cmentarz choleryczny nie dało się pominąć tego akcentu.



Oto widok spod krzyża na jedną z dróg prowadzących do Chełma Małego.



Patrząc w kierunku wschodnim widzimy dolinę cieku oraz zadrzewienia za którymi skrywa się zabudowa Gamrotu, części Chełma Małego.



Wśród suchych badyli znaleźliśmy mały kwiatek. To rogownica pospolita - Cerastium caespitosum.



W chwilę potem mogłem śledzić spacerującego chrząszcza. To zwierz z rodziny Tenebrionidae - Opatrum sabulosum.. Czerwonawe zielsko powyżej na pierwszym zdjęciu to szczaw polny - Rumex acetosella.









Czas na zasadniczy cel naszej wyprawy, czyli hałdę. Te drzewa, głównie brzoza brodawkowata - Betula pendula są tak nachylone w rzeczywistości.



Dla nas hałda była modelem płaskowyżu z rozbudowanymi systemami rzek. Teraz oglądamy od dołu jeden z kanionów wcinający się w krawędź.





U podnóża tego płaskowyżu znajduje się las. Tamże dostrzegamy płytką dolinę zalewową. Z drzew dominuje tutaj robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



A to już kolejne kaniony rzek żłobiących krawędź płaskowyżu. Jedną z nich wydostaliśmy się na górę.







A to już krawędź hałdy, pełniącej rolę płaskowyżu i widok na dopływające do niej rzeki.



Każdy taki ciek kończy się za krawędzią przepastnym kanionem.







Tutaj widzimy już dorzecze kilku spotykających się rzek a nawet wododział drugiego rzędu.



A to już potężne zakole głównej rzeki oraz wpadające do niej niewielkie dopływy.



A dalej wszystko to kończy się wielkim, jak na tę okolicę kanionem.



Rzeki co prawda są okresowe, zależne od opadów, ale model jest pierwsza klasa.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji