Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-02-09 Na południe od Chrzanowa - od lasu do lasu
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#6294
od września 2006

2013.02.10 23:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W drugim odcinku naszej sobotniej eskapady przemkniemy przez zabudowę Kościelca w kierunku sporego kompleksu leśnego. W porównaniu z nim Łazienki to zagajnik. Tak to teraz wygląda na mapie firmy Compass.



Ruszamy z biegiem Chechła, które tutaj płynie uregulowanym korytem.





Zerkamy teraz na lewy brzeg, gdzie także w zaroślach skrywa się byłe koryto meandrującego niegdyś Chechła. Teraz są tam niewielkie,zamarznięte kałuże.



Kiedy od czasu do czasu zza chmur wyjdzie słońce robi się bardzo malowniczo.



Także tutaj na gałązkach wiszą pasma zamrożonego śniegu.Tak ozdobiony krzew to dereń świdwa - Cornus sanguinea,





Za krzewami skrywa się stare koryto Chechła.



Zbliżamy się teraz do mostku, po którym przez rzekę przeprawiano się "od zawsze".



Zanim przeprawiliśmy się na drugą stronę udokumentowaliśmy zamarznięty zbiornik i ciekawie ukształtowany śnieg.









Po przeprawieniu się na drugi brzeg przechodzimy trawersem terenu na którym stał stary szpital.



Po drodze mijamy grupę sosny czarnej - Pinus sylvestris.



A to już teren po wyburzonej kotłowni.



Na tle lasu wyraźnie zaznacza się silnie owocujący klon jesionolistny - Acer negundo.



Jest też grupa świerku kłującego - Picea punmgens. Drzewo z lewej strony padło ofiarą osutki.



Idąc dalej przekraczamy ulicę Topolowa.



Kierując się na południe wybieramy ulicę Marii Skłodowskiej Curie.



Teraz zerkamy w światło ulicy Olszynowej. W tle widać Trzebinię. Bliżej krawędzi lasu pojawiają się pierwsze rezydencje powstające na tak zwanych Hrabskich Polach.







Idziemy dalej przed siebie. Teraz po naszej lewej stronie znajdują się zarośla z sumakiem odurzającym - Rhus typhina.



Jesteśmy już przy ulicy Wschodniej i dla odmiany zerkamy w prawo. Widzimy, że biegnąca dołem ulica Szpitalna ma tutaj charakter rynny. Po wielkich ulewach biada tym, co mieszkają najniżej.



Kolejna ulica w którą skręciliśmy do Brzoskwiniowa.





Najwyższe wzniesienie, które stąd widać po prawej stronie zdjęcia to Bukowica z Pogorzycach, skrywająca w sobie dobrze znany nam z innych wątków kamieniołom.



Idąc dalej docieramy do ulicy Wrzosowa.





W tym momencie decydujemy się odbić w kierunku wschodnim, aby dalej w drodze na południe podążać przez las, zamiast ruchliwą drogą.



W zadrzewieniach przydrożnych zauważam drzewiaste wierzby - Salix.



Na ich pniach rozwijają się skupiska czyrenia ogniowego - Phellinus igniarius. Oto bardzo plastyczne ujęcie tego tematu. Wyszło niechcący.



Przez chwilę idziemy trawersem lasu, szukając dogodnego doń wejścia. Oto zdjęcie wykonane w ruchu.



Jednocześnie mijamy jeszcze nie zabudowany obszar Hrabskich Pól. Ciekawe, jak długo można będzie podziwiać stąd panoramę Trzebini.





Dogodne wejście do lasu znaleźliśmy w miejscu w którym przystanąłem aby zrobić to zdjęcie.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji