2013.06.07 21:38
Po opuszczeniu terenu kamieniołomu Balaton wyszliśmy na ulicę M. Nowotki, skąd poszliśmy w kierunku byłego kamieniołomu Górka, tak jak to zaznaczyłem na mapie firmy Compass.
Ruszamy nieco pod górę.
Stanęliśmy na skraju parku pod klonem jaworem - Acer pseudoplatanus. Kora mu się łuszczy nawet podręcznikowo.
Pod drzewami spotkaliśmy pierwsze w tym miejscu skupisko śniedka baldaszkowatego - Ornithogalum umbellatum.
Drzewostan, który przemierzamy wężykiem to resztki parku podworskiego.
Oto kolejne skupisko śniedka baldaszkowatego - Ornithogalum umbellatum. Jest go tutaj dość sporo i jest on zdecydowanie uciekinierem z uprawy.
W parku sporą grupę drzew tworzą graby zwyczajne - Carpinus betulus.
Następnie przyspieszyliśmy i wyszliśmy na koronę wyrobiska Górki.
Na razie jednak odbijamy na zachód, gdzie w gęstym zagajniku skrywają się warpie po kopalni galmanu Górka.
Z drzew liściastych pojawia się tutaj lipa drobnolistna - Tilia cordata.
Wchodzimy teraz do wnętrza kamieniołomu. Droga bardzo silnie zarosła.
Skarpa zbudowana z marglistych wapieni sypie się.
W jeziorku na dnie w dalszym ciągu znajduje się trzymana pod kontrolą tajemnicza ciecz o pH 13 lub nieco więcej. Na szczęście to tylko silnie zabrudzona soda oczyszczona.
Do zbiornika trafia woda z niewielkich lokalnych źródeł.
Widać różnicę w odcieniach pomiędzy tym co zastałe a tym co doszło.
Obejrzawszy z bliska to dziwo wyszliśmy na zachodnią krawędź wyrobiska, gdzie znajdują się znane mi osobiście stanowiska roślin chronionych.
Dominują oczywiście byle jakie trawy.
Jest jednak konwalia majowa - Convallaria majalis, raczej z populacji zdziczałej.
Docieramy do pierwszego niewielkiego stawu z pałką szerokolistną - Typha latifolia oraz rdestnicą pływającą - Potamogeton natans.
Pomiędzy trzciną pospolitą - Phragmites australis pojawił się skrzyp pstry - Equisetum variegatum. Na razie niewiele było widać.
Także słabo widoczna na tym tle jest owocująca wierzba iwa - Salix caprea.
Ponieważ bardzo nam się spieszyło, zerknęliśmy jeszcze z góry na wnętrze kamieniołomu i poszliśmy w stronę przystanku autobusowego.
Ruszamy nieco pod górę.
Stanęliśmy na skraju parku pod klonem jaworem - Acer pseudoplatanus. Kora mu się łuszczy nawet podręcznikowo.
Pod drzewami spotkaliśmy pierwsze w tym miejscu skupisko śniedka baldaszkowatego - Ornithogalum umbellatum.
Drzewostan, który przemierzamy wężykiem to resztki parku podworskiego.
Oto kolejne skupisko śniedka baldaszkowatego - Ornithogalum umbellatum. Jest go tutaj dość sporo i jest on zdecydowanie uciekinierem z uprawy.
W parku sporą grupę drzew tworzą graby zwyczajne - Carpinus betulus.
Następnie przyspieszyliśmy i wyszliśmy na koronę wyrobiska Górki.
Na razie jednak odbijamy na zachód, gdzie w gęstym zagajniku skrywają się warpie po kopalni galmanu Górka.
Z drzew liściastych pojawia się tutaj lipa drobnolistna - Tilia cordata.
Wchodzimy teraz do wnętrza kamieniołomu. Droga bardzo silnie zarosła.
Skarpa zbudowana z marglistych wapieni sypie się.
W jeziorku na dnie w dalszym ciągu znajduje się trzymana pod kontrolą tajemnicza ciecz o pH 13 lub nieco więcej. Na szczęście to tylko silnie zabrudzona soda oczyszczona.
Do zbiornika trafia woda z niewielkich lokalnych źródeł.
Widać różnicę w odcieniach pomiędzy tym co zastałe a tym co doszło.
Obejrzawszy z bliska to dziwo wyszliśmy na zachodnią krawędź wyrobiska, gdzie znajdują się znane mi osobiście stanowiska roślin chronionych.
Dominują oczywiście byle jakie trawy.
Jest jednak konwalia majowa - Convallaria majalis, raczej z populacji zdziczałej.
Docieramy do pierwszego niewielkiego stawu z pałką szerokolistną - Typha latifolia oraz rdestnicą pływającą - Potamogeton natans.
Pomiędzy trzciną pospolitą - Phragmites australis pojawił się skrzyp pstry - Equisetum variegatum. Na razie niewiele było widać.
Także słabo widoczna na tym tle jest owocująca wierzba iwa - Salix caprea.
Ponieważ bardzo nam się spieszyło, zerknęliśmy jeszcze z góry na wnętrze kamieniołomu i poszliśmy w stronę przystanku autobusowego.