Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-05-26 Trzebinia Bereska
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#6916
od września 2006

2013.07.07 07:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Podążając w kierunku lasu niepostrzeżenie opuściłem Chrzanów i znalazłem się na terytorium Trzebini. to w dalszym ciągu jest Bereska. Teraz będę szedł w osi trasy oznaczonej na mapie firmy Compass kolorem fioletowym.



Na początku gorysz pagórkowy - Peucedanum oreoselinum.



Poraża go rdza - Puccinia oreoselini.





Trawiastą przestrzeń porastają nieliczne drzewa. W samosiewach dominują gatunki z "lekkiej kawalerii powietrznej".





Pomiędzy trawami jest sporo jaskru rozłogowego - Ranunculus repens.





Pojawia się dzięgiel leśny - Angelica sylvestris. Barwnym akcentem jest przetacznik ożankowy - Veronica chamaedrys.



Jest też kozłek lekarski - Valeriana officinalis.



Kolejny gatunek to barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.



Ruszamy dalej, przemieszczając się równolegle do autostrady.



Teraz natrafiam na płat wilczomlecza lancetowatego - Euphorbia esula.









Jego również poraża grzyb rdzawikowy Aecidium euphorbiae, przez co "pacjent" nie jest podobny do siebie.





Natrafiłem też, jak dla mnie na pierwsze w tym sezonie kwitnące brodawniki zwyczajne - Leontodon hispidus.







Kolejny niebieski akcent to krzyżownica czubata - Polygala comosa.









Przekraczam linię energetyczną.



Zbliżam się do bardzo zanieczyszczonego cieku. Jest to według większości źródeł Pstrużnik.



Ponieważ płynie nim alkaliczna ciecz pozostałem na swoim prawym brzegu i przedarłem się przez zarośla podążając ku północy.



W obrębie trzcinowiska natrafiłem na kolejne skupisko rzeżusznika Hallera - Cardaminopsis Halleri. Oczywiście w świetle najnowszych ustaleń powinienem używać nazwy Arabidopsis Halleri, ale wolę jeszcze pozostać pośrodku.





Docieram do niewielkiej grupy drzew.



Przechodzę wzdłuż cieku lub jak kto woli ścieku.



Takie są po prostu skutki poczynionych dawno, dawno temu w odległym PRL-u oszczędności na rzecz utylizacji odpadów powstałych podczas produkcji tlenku glinu w Trzebini Górce. Ciecz z dawnego kamieniołomu jest tutaj po prostu wpuszczana. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Właśnie rodzi się tutaj bardzo ciekawa, antropogeniczna kaskada martwicy wapiennej.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji