Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-06-19 Trzebinia Siersza - odkrycie Młynów
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#7635
od września 2006

2013.09.14 00:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kolejnym, czwartym odcinku tego serialu poruszamy się wzdłuż zachodniej krawędzi kompleksu leśnego Podbuczyna. Jesteśmy na granicy Sierszy nieco dalej niż o rzut beretem od drogi wiodącej do Chrzanowa przez Luszowice. Byłem tutaj po raz pierwszy. Na mapie firmy Compass przebytą trasę oznaczyłem kolorem czerwonym. Ruszamy teraz w dużym uproszczeniu na południe.



Mimo iż na mapie teren ten jest oznaczony jako pozbawiony stawów i cieków niemalże od razu napotykamy zbiorniki wodne.





Początkowo przedzielają je pasma boru prawie świeżego.



Zbiorniki są bardzo rozległe. Prawdopodobnie mają związek z działalnością zlikwidowanej KWK "Siersza".



Tutaj las sprawia wrażenie zaskoczonego podniesieniem się wód gruntowych.



Nieco dalej bór rozgraniczający akweny jest bardzo mieszany.



W nadbrzeżnych zaroślach spotykamy jeżyny - Rubus.



I znowu oglądamy stawy, których nie powinno tutaj być.









Wzdłuż drogi biegnie wybetonowany kanał, co świadczyłoby, że jest to struktura pozostająca pod jakąś kontrolą.





W pewnym miejscu teren skryty w cieniu zatapianego lasu pozwala podziwiać ciekawe efekty odbicia w wodzie.







Po przejściu około czwartej części tej trasy okazało się, że źródłem znajdującej się tutaj wody jest bardzo rwący ciek wypływający gdzieś z głębi lasu.







Opuściliśmy jednak obszar źródłowy i skierowaliśmy się bliżej krawędzi lasu, boru bardzo mieszanego



Po drodze natrafiliśmy na płat z kokoryczką okółkową - Polygonatum verticillatum.



Las jest póki co typowy i niezbyt interesujący z naszego punktu widzenia.





Bo cóż znaczy obecność dzikiego bzu koralowego - Sambucus racemosa.



Obserwacje prowadzi się coraz trudniej.



Ale bliskie plany potrafią być niezłe. Tutaj bohaterem jest śmiałek pogięty - Deschampsia flexuosa.



Idziemy dalej.



Dopiero w pewnej bliskości zabudowań znajdujemy pierwszego kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.



Miejsce jest dość wilgotne o czym świadczy obecność ostrożnia błotnego - Cirsium palustre.



Bardziej na południe widać gęstą brzezinę oraz bagno z ostrożniem błotnym - Cirsium palustre.





W tych warunkach a zarazem wobec zmasowanego ataku krwiopijców zdecydowanie podążamy w kierunku głównej drogi.



Docieramy do skraju zabudowań Sierszy.



Po chwili znajdujemy się na głównej drodze.



Po minięciu krawędzi lasu decydujemy się zejść z niej aby potem zdobyć pola prowadzące ku Starej Górze. Na razie mijamy bajorko powitalne.





Poza tym są tutaj nawłocie kanadyjskie - Solidago canadensis.



Jest też koniczyna łąkowa - Trifolium pratense w kompozycji z wyką brudnożółtą - Vicia grandiflora.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji